Makabryczne odkrycie w rzece. To może być zaginiona 36-latka
Ciało kobiety znaleziono w rzece Krzna w Białej Podlaskiej (woj. lubelskie). To może być zaginiona pod koniec maja 36-latka. Wskazują na to elementy ubrania - poinformowała w środę policja. Prokurator skierował zwłoki kobiety do dalszych badań identyfikacyjnych.

Funkcjonariusze natrafili na zwłoki we wtorek podczas kolejnego dnia poszukiwań 36-letniej mieszkanki miasta, która zaginęła pod koniec maja - przekazała kom. Barbara Salczyńska-Pyrchla z KMP w Białej Podlaskiej.
Zwłoki kobiety w rzece Krzna. To zaginiona 36-latka?
- Podczas poszukiwań w rzece Krzna na wysokości ul. Kąpielowej ujawniliśmy ludzkie zwłoki. Elementy ubrania wskazują, że może to być poszukiwana 36-latka. Decyzją prokuratora ciało zostało zabezpieczone do dalszych badań, w tym badań DNA – poinformowała kom. Salczyńska-Pyrchla.
Jak dodała policjantka, funkcjonariuszy podczas wtorkowych poszukiwań wspierali strażacy. Mundurowi wykorzystywali specjalistyczny sprzęt, żeby sprawdzić trudno dostępne miejsca.
Poszukiwania zaginionej Beaty Sokół trwały od dwóch tygodni. Ostatni raz 36-latka była widziana w domu 27 maja br. Od tamtej pory nie nawiązała kontaktu z rodziną. Zaginiona ma 158 cm wzrostu, waży 80 kg. "Włosy: czarne kręcone do ramion, nos: mały, uszy średnie, oczy: niebieskie" - informowała policja. W chwili zaginięcia ubrana była w białe, luźne spodnie w kolorowe kwiatki i kropki, czarną bluzkę w jasne poziome paski z wycięciem z tyłu i czarne materiałowe buty.