Obserwuj w Google News

"Morawieckiego wykiwali wszyscy z tzw. Zjednoczonej Prawicy"

2 min. czytania
17.12.2022 09:58
Zareaguj Reakcja

Od sporu ws. ustawy o Sądzie Najwyższym, której projekt zdjęto z ostatnich obrad Sejmu, rozpoczął się najnowszy odcinek programu "6. Dnia Tygodnia w Radiu ZET". - Morawiecki fantastycznie kłamie. Gdy przyszedł na spotkanie z opozycją ws. ustawy o SN, to był przekonany, że zgodzimy się procedowanie tego projektu bez konsultacji - powiedziała Joanna Scheuring-Wielgus z Lewicy. Dodała, że premiera "wykiwali wszyscy z tzw. Zjednoczonej Prawicy".

6. Dzień Tygodnia w Radiu ZET
fot. Radio ZET

Posłowie w czwartek mieli się zająć projektem nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym autorstwa PiS, który wpłynął do Sejmu w nocy z wtorku na środę. Przedstawiciele PiS mówili, że jest on efektem negocjacji z Komisją Europejską i ma spełnić kluczowy tzw. kamień milowy dot. sądownictwa, pozwalający na wypłatę Polsce środków z Krajowego Planu Odbudowy.

Spór o ustawę ws. SN. "Morawiecki kłamie"

Ostatecznie projekt ten został zdjęty z porządku obrad. Był to też jeden z tematów najnowszego odcinka "6. Dnia Tygodnia w Radiu ZET". Gośćmi Andrzeja Stankiewicza są tym razem: Krzysztof Bosak (Konfederacja), Joanna Scheuring-Wielgus (Lewica), Jan Filip Libicki (PSL), Ryszard Czarnecki (PiS) oraz Marcin Kierwiński (KO).

Redakcja poleca

Czarnecki zapewniał, że projekt ten "będzie procedowany skutecznie" na najbliższym posiedzeniu Sejmu, czyli 11 stycznia. Joanna Scheuring-Wielgus z Lewicy odparła, że "pan poseł z Brukseli wie więcej niż my w Sejmie", tłumacząc, że posłowie i posłanki nie znają jeszcze harmonogramu styczniowych obrad.

- Premier Morawiecki fantastycznie kłamie. Gdy przyszedł na spotkanie z opozycją ws. ustawy o SN, to był przekonany, że zgodzimy się procedowanie tego projektu bez konsultacji - powiedziała.

Potem okazało się, że premier z nikim tego nie konsultował. Morawieckiego wykiwali właściwie wszyscy z tzw. Zjednoczonej Prawicy. Beata Szydło krytykowała go, mówiąc językiem Ziobry, potem Ziobro strofował Morawieckiego, a na koniec pojawił się prezydent Duda, który w zasadzie się obraził, że nikt z nim tej ustawy nie omawiał. [...] Relacje w obozie władzy są tak złe, że nie mam pewności, czy ta ustawa faktycznie będzie procedowana 11 stycznia - Joanna Scheuring-Wielgus

- Nie wiem, czy Morawiecki rozmawiał z Dudą, kompletnie mnie to nie interesuje i nie powinno interesować Polaków - stwierdził z kolei Marcin Kierwiński z KO. Jego zdaniem znowu obserwujemy "przepychanki w obozie władzy", a "PiS i prezydent od 7 lat demolują państwo, blokując teraz środki europejskie dla Polaków".

Natomiast w opinii senatora PSL Jana Filipa Libickiego "PiS dokonał rejterady" ws. Sądu Najwyższego. - Wycofuje się z podkulonym ogonem z własnego stanowiska wobec Unii Europejskiej - ocenił.

RadioZET.pl