"Morawieckiego wykiwali wszyscy z tzw. Zjednoczonej Prawicy"
Od sporu ws. ustawy o Sądzie Najwyższym, której projekt zdjęto z ostatnich obrad Sejmu, rozpoczął się najnowszy odcinek programu "6. Dnia Tygodnia w Radiu ZET". - Morawiecki fantastycznie kłamie. Gdy przyszedł na spotkanie z opozycją ws. ustawy o SN, to był przekonany, że zgodzimy się procedowanie tego projektu bez konsultacji - powiedziała Joanna Scheuring-Wielgus z Lewicy. Dodała, że premiera "wykiwali wszyscy z tzw. Zjednoczonej Prawicy".

Posłowie w czwartek mieli się zająć projektem nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym autorstwa PiS, który wpłynął do Sejmu w nocy z wtorku na środę. Przedstawiciele PiS mówili, że jest on efektem negocjacji z Komisją Europejską i ma spełnić kluczowy tzw. kamień milowy dot. sądownictwa, pozwalający na wypłatę Polsce środków z Krajowego Planu Odbudowy.
Spór o ustawę ws. SN. "Morawiecki kłamie"
Ostatecznie projekt ten został zdjęty z porządku obrad. Był to też jeden z tematów najnowszego odcinka "6. Dnia Tygodnia w Radiu ZET". Gośćmi Andrzeja Stankiewicza są tym razem: Krzysztof Bosak (Konfederacja), Joanna Scheuring-Wielgus (Lewica), Jan Filip Libicki (PSL), Ryszard Czarnecki (PiS) oraz Marcin Kierwiński (KO).
Czarnecki zapewniał, że projekt ten "będzie procedowany skutecznie" na najbliższym posiedzeniu Sejmu, czyli 11 stycznia. Joanna Scheuring-Wielgus z Lewicy odparła, że "pan poseł z Brukseli wie więcej niż my w Sejmie", tłumacząc, że posłowie i posłanki nie znają jeszcze harmonogramu styczniowych obrad.
- Premier Morawiecki fantastycznie kłamie. Gdy przyszedł na spotkanie z opozycją ws. ustawy o SN, to był przekonany, że zgodzimy się procedowanie tego projektu bez konsultacji - powiedziała.
Potem okazało się, że premier z nikim tego nie konsultował. Morawieckiego wykiwali właściwie wszyscy z tzw. Zjednoczonej Prawicy. Beata Szydło krytykowała go, mówiąc językiem Ziobry, potem Ziobro strofował Morawieckiego, a na koniec pojawił się prezydent Duda, który w zasadzie się obraził, że nikt z nim tej ustawy nie omawiał. [...] Relacje w obozie władzy są tak złe, że nie mam pewności, czy ta ustawa faktycznie będzie procedowana 11 stycznia
- Nie wiem, czy Morawiecki rozmawiał z Dudą, kompletnie mnie to nie interesuje i nie powinno interesować Polaków - stwierdził z kolei Marcin Kierwiński z KO. Jego zdaniem znowu obserwujemy "przepychanki w obozie władzy", a "PiS i prezydent od 7 lat demolują państwo, blokując teraz środki europejskie dla Polaków".
Natomiast w opinii senatora PSL Jana Filipa Libickiego "PiS dokonał rejterady" ws. Sądu Najwyższego. - Wycofuje się z podkulonym ogonem z własnego stanowiska wobec Unii Europejskiej - ocenił.
RadioZET.pl