Obserwuj w Google News

Ile trzeba zarabiać, by nie dostać biedaemerytury? Wyliczenia ZUS zmuszają do oszczędzania

3 min. czytania
04.08.2023 13:33
Zareaguj Reakcja

Zarabiasz mniej niż średnia krajowa i nie masz więcej niż 40 lat? Zakład Ubezpieczeń Społecznych przedstawił prognozy emerytalne dla 40-latków, 30-latków i 18-latków, którzy dopiero zaczynają odprowadzać składki. Wniosek? Już teraz należy zacząć oszczędzać. 

Ile trzeba zarabiać, by nie dostać biedaemerytury? Wyliczenia ZUS zmuszają do oszczędzania
fot. PIOTR KAMIONKA/REPORTER/East News

Emerytury to wyzwanie dla obecnego i każdego kolejnego rządu. Prognozy demograficzne nie są obiecujące: grono seniorów będzie się powiększać, a rąk do pracy, które będą odprowadzać składki na rzecz emerytów, będzie z czasem brakować. Na rosnące obciążenia systemu emerytalnego uwagę zwróciła posłanka Hanna Gill-Piątek.

Jaka emerytura dla obecnych 30-latków?

„Pracujący Polacy, czyli płatnicy ZUS i ludzie liczący na godne warunki bytowe na stare lata, są coraz bardziej zaniepokojeni sygnałami o rosnącym obciążeniu systemu emerytalnego i jego potencjalnej niewydolności w dającej się przewidzieć przyszłości. Wskazują na to rozmaite badania, jak choćby to zrealizowane przez Związek Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce oraz Instytut Rozwoju Gospodarczego Szkoły Głównej Handlowej, które wykazało, że aż 75 proc. Polaków uważa, że emerytura nie zapewni odpowiedniego poziomu życia” – czytamy w interpelacji parlamentarzystki zaadresowanej do resortu rodziny i polityki społecznej.

Redakcja poleca

W piśmie czytamy, że zmiany w systemie emerytalnym mogą okazać się konieczne. Eksperci już dziś głośno mówią o konieczności podwyższenia składki emerytalnej lub podniesienia wieku emerytalnego. Posłanka zapytała przedstawicieli resortu, ile muszą zarabiać dzisiejsi czterdziestolatkowie i młodsi płatnicy, czy otrzymywać emeryturę danej wysokości.

Wiceminister rodziny Stanisław Szwed zwrócił uwagę, że wysokość emerytury zależy od wysokości pensji, stażu pracy i odprowadzonych składek.

„Wysokość emerytury, co do zasady, jest miarą udziału ubezpieczonego w dochodach Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS) i jest uzależniona od liczby lat pracy oraz od wysokości osiąganego wynagrodzenia w trakcie aktywności zawodowej. Im  bardziej ubezpieczony partycypował w tworzeniu dochodów Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, w tym większym stopniu ma on prawo z nich korzystać w postaci emerytury” – czytamy w odpowiedzi wiceministra rodziny.

W świetle obecnych przepisów prawo do emerytury mają kobiety w wieku 60 lat i mężczyźni w wieku 65 lat, zaś podstawą ustalenia jej kwoty jest suma środków zewidencjonowanych na koncie i subkoncie ubezpieczonego w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych.

Do wyliczenia kwoty emerytury służą także tablice GUS dot. prognozowanego dalszego trwania życia. I w tym miejscu urząd ma dobrą i złą wiadomość dla przyszłych seniorów: żyjemy statystycznie dłużej, co oznacza, że kwota kapitału emerytalnego dzielona będzie na większą liczbę miesięcy, a sama wypłata będzie zatem odpowiednio niższa. W odpowiedzi na pytanie, ile trzeba zarabiać, by w przyszłości otrzymać godną emeryturę, polityk przywołał statystyki ZUS.

Oto emerytalne prognozy dla osób urodzonych w styczniu w latach: 1983, 1993, 2005, przechodzących na emeryturę w wieku 65 lat w przypadku mężczyzn oraz w wieku 60 lat w przypadku kobiet.

Redakcja poleca

Założenia są następujące:

  • Mężczyzna urodzony w roku 1983 przejdzie na emeryturę w wieku 65 lat, czyli w 2048 roku.
  • 40-latka na emeryturę poczeka do 2043 roku
  • mężczyzna  urodzony  w  styczniu  1993  r., przy niezmienionym wieku emerytalnym zakończy pracę w 2058 roku
  • 30-latka przejdzie na emeryturę w 2053 roku
  • Mężczyzna urodziny w 2005 roku przejdzie na emeryturę w 2070 roku, a jego rówieśniczka w 2065 roku
emerytura dla rocznika 1983
fot. Interpelacja nr 42394 w sprawie wysokości zarobków umożliwiającej otrzymanie godnych emerytur przez osoby w wieku produkcyjnym

Z danych wynika, że 40-latek zarabiający nieco ponad średnią krajową (obecnie powyżej 7 tys. zł brutto) otrzyma emeryturę w wysokości mniejszej niż połowa przeciętnej pensji obowiązującej w dniu ukończenia przez niego 65 lat. Kobieta w tym wieku zarabiająca nieco ponad połowę przeciętnej płacy, będzie mogła liczyć na emeryturę w wysokości 20 proc. obowiązującej wówczas przeciętnej pensji. Poniżej przedstawione są podobne symulacje dla roczników: 1993 i 2003.

 

Emerytura dla rocznika 1993
fot. Interpelacja nr 42394 w sprawie wysokości zarobków umożliwiającej otrzymanie godnych emerytur przez osoby w wieku produkcyjnym

 

Emerytura dla rocznika 2005
fot. Interpelacja nr 42394 w sprawie wysokości zarobków umożliwiającej otrzymanie godnych emerytur przez osoby w wieku produkcyjnym

„Należy podkreślić, że na wysokość przyszłej emerytury ubezpieczonego wpływ ma poziom wykształcenia, charakter wykonywanej pracy, miejsce jej wykonywania oraz długość prowadzonej aktywności zawodowej. Czynniki te przekładają się na wysokość wynagrodzenia i z tego tytułu odprowadzanych składek na ubezpieczenie społeczne, z którego realizowane są emerytury z powszechnego systemu emerytalno‐rentowego” – podsumowało MRiPS.

RadioZET.pl