,

Jest ratunek dla szwajcarskiego banku. Credit Suisse zostanie przejęty

20.03.2023 11:17

Bank UBS przejmie Credit Suisse – poinformowała agencja Reutera. Taka fuzja ma uratować bank, który wcześniej pożyczył od banku centralnego 50 mld franków, z tarapatów finansowych. Zdaniem ekspertów widmo upadłości Credit Suisse stanowiłoby zagrożenie dla światowego systemu finansowego.

UBS przejmie Credit Suisse
fot. EPA/MICHAEL BUHOLZER/PAP/EPA

Banki w ostatnim czasie znalazły się w niemałych tarapatach, które często kończyły się upadłością. Najpierw upadł Silicon Valley Bank, potem Signature Bank. Po upadku Lehman Brothers w 2008 roku dwie instytucje zakończyły działalność, pozostawiając klientów z pytaniami dotyczącymi ich oszczędności. Bankowe problemy nie kończą się jednak na USA. Problemy szwajcarski Credit Suisse. Ten bank o globalnym zasięgu może namieszać na światowym rynku.

Ratunek dla Credit Suisse. Bank zostanie przejęty

Bank UBS przejmuje Credit Suisse, co teoretycznie ma zakończyć problemy szwajcarskiego banku. "Wraz z przejęciem Credit Suisse przez UBS znaleziono rozwiązanie, aby zabezpieczyć stabilność finansową i chronić szwajcarską gospodarkę w tej wyjątkowej sytuacji" - poinformował szwajcarski bank centralny i przedstawiciele władz. Bank po fuzji będzie mógł liczyć na rządowe wsparcie, którego wysokość nie została jeszcze podana do publicznej wiadomości. „Financial Times” pisał o kwocie rzędu 2 mld dol.

 

Bank Credit Suisse ma do spłacenia pożyczkę od banku centralnego w kwocie 50 miliardów franków szwajcarskich, które nabył w ramach tzw. decydującej akcji. Strumień rządowych pieniędzy do sektora bankowego nie uratował jednak giełdy przed trzęsieniem „parkietu”.

Akcje Credit Suisse straciły w zeszłym tygodniu jedną czwartą wartości. Agencja AFP podała ponadto, że cena akcji UBS gwałtownie spadła po ogłoszeniu przejęcia szwajcarskiego banku.

Reuters podał ponadto, że choć bank uratował się przed bankructwem, to jego klienci na taką ochronę i „dokapitalizowanie” liczyć nie mogą. Obligacje warte 17 mld dolarów mają zostać wycenione „na zero”. Obligatariusze stracą zatem swoje oszczędności. Podobna historia miała miejsce w Polsce po restrukturyzacji Getin Banku. Klienci, którzy nabyli tam obligacje, zostali z niczym, a straty można liczyć w milionach.  

loader

RadioZET.pl/PAP/AFP

Logo radiozet Dzieje się