Zielona Góra kompletnie zalana. Na ulicach pontony, "to armagedon"
Zielona Góra stoi w wodzie. Po środowej burzy i ulewie zalane są samochody i piwnice, ulicami płyną rzeki. Podtopiony został też szpital tymczasowy. Lubuscy strażacy mają pełne ręce roboty. "Armagedon. Miasto zalało. Dziesiątki zalanych miejsc" - relacjonował w sieci prezydent Zielonej Góry.

Zielona Góra zalana. Burza z ulewnym deszczem, która przechodzi w środę przez województwo lubuskie, błyskawicznie doprowadziła do podtopień. "Armagedon nad miastem. Miasto zalało. Takie opady to masakra. Burze i deszcz padający od kilku godzin sparaliżował miasto. Dziesiątki zalanych miejsc" - napisał na Facebooku prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki.
Nawałnica sparaliżowała niemal całe miasto. W sieci udostępniane są kolejne zdjęcia i filmy z miejsc, w których wody jest dosłownie po kolana. Internauci donoszą m.in. o mieszkańcach, którzy wsiadali do pontonu i pływali zalaną ulicą Wojska Polskiego.
Zielona Góra zalana. Ulewa paraliżuje Lubuskie
W środę tylko do godziny 13 lubuska straż pożarna przyjęła około 140 zgłoszeń dotyczących skutków intensywnych opadów deszczu, a ich liczba wciąż rośnie. Najwięcej z nich wpływa z Zielonej Góry. W akcji są wszystkie jednostki, pomagają też ochotnicy. Interwencje strażaków dotyczą przede wszystkim wypompowywania wody z zalanych piwnic, ulic i niżej położonych terenów, gdzie spływa deszczówka.
Ale ze skutkami potężnych ulew walczą też strażacy w innych miejscowościach w regionie. Zalane są też m.in. Żary. Dużo pracy strażacy mają też w Sulechowie niedaleko Zielonej Góry.
Prognoza pogody nie jest optymistyczna. W Lubuskiem lać może jeszcze co najmniej do godziny 18:00.
IMGW ostrzegał przed ulewą
W środę Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia o intensywnych opadach deszczu z burzami dla Lubuskiego. "Prognozowana wysokość opadów to od 20 mm do 40 mm. Deszczowi mogą towarzyszyć burze z porywami wiatru do 80 km/h. Lokalnie może padać grad" - pisał Instytut.
Potężna nawałnica nad Warszawą. Uderzyła ściana deszczu, wiatr przewracał ludziRadioZET.pl/PSP/PAP/Twitter