Obserwuj w Google News

Potężny huragan z USA zagrożeniem dla Europy. "Odczujemy to również w Polsce"

2 min. czytania
14.09.2023 19:03
Zareaguj Reakcja

Huragan Lee osłabł, ale wciąż może przynieść potężne nawałnice. Obecnie zagraża głównie stanowi Maine na wschodnim wybrzeżu USA oraz Nowej Szkocji i Nowemu Brunszwikowi w Kanadzie. W następnym tygodniu żywioł prawdopodobnie dotrze do Europy. Pozostałości po huraganie przyniosą silne wichury i ulewy w Wielkiej Brytanii i Irlandii. “Wpływ byłego huraganu odczujemy również w Polsce” - donosi Onet. 

Huragan Lee
fot. Associated Press/East News

Huragan Lee został zaklasyfikowany do piątej kategorii 7 września. Zagrażał wówczas plażom na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Podmuchy wiatru dochodziły do 270 km.

Obecnie huragan osłabł, ale wciąż jest niebezpieczny, ponieważ wiatr w pobliżu oka formacji osiąga 155 km na godz., a w podmuchach przekracza nawet 180 km na godz. Straż przybrzeżna i agencje zarządzania kryzysowego wydały ostrzeżenia przed żywiołem dla mieszkańców Nowej Anglii w stanie Maine, a przedsiębiorstwa użyteczności publicznej szykują się na możliwe przerwy w dostawie prądu. Jak podała agencja Associated Press, w przystani Boothbay Harbour w stanie Maine mieszkańcy usunęli łodzie z wody.

Redakcja poleca

Huragan Lee zagrożeniem dla Europy

Lee w momencie uderzenia w ląd ma być już huraganem pierwszej kategorii, co oznacza, że prędkość wiatru stałego będzie mniejsza niż tydzień temu i wyniesie między 119 a 153 km na godz. Według National Weather Service w Maine huragan może wyrządzić poważne szkody na wschodnim wybrzeżu stanu, w regionie Down East, oraz w Nowej Szkocji w Kanadzie. Amerykańscy synoptycy przewidują też potężny sztorm w stanie Massachusetts.

Huragan Lee i jego pozostałości spowodują też zmianę pogody w Europie. Zagrożone będą Wyspy Brytyjskie i Irlandia. Możliwe są wichury z podmuchami przekraczającymi 100-120 km na godz., silne ulewy, a także sztorm o sile 12 st. w skali Beauforta. 

Jak donosi Onet, wpływ byłego huraganu odczujemy również w Polsce, ale nie grożą nam żadne ekstremalne zjawiska. “Układ zaciągnie w naszą stronę bardzo ciepłe powietrze, dzięki czemu powróci wrześniowe lato” - czytamy. 

Nie przegap

NAPISZ DO NAS

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś intrygującego lub bulwersującego? Chcesz, żebyśmy opisali ważny problem? Napisz do nas! Informacje, zdjęcia i nagrania możesz przesłać nam na informacje@radiozet.pl.