Atak na London Bridge. Polak powstrzymał nożownika przy pomocy...kła narwala

30.11.2019 12:06

Polak o imieniu Łukasz miał pomóc obezwładnić sprawcę ataku na moście London Bridge. Tak twierdzi brytyjski dziennikarz, który na dowód publikuje zdjęcie, na którym widać mężczyznę trzymającego w ręku...kieł narwala. 

Polak powstrzymał nożownika na London Bridge
fot. Twitter/Piers Morgan

"Mężczyzna z kłem narwala w rękach to polski kucharz o imieniu Łukasz. Warto zanotować, zanim znów ktoś powie, że wpuszczamy zbyt dużo ludzi z Europy Wschodniej" - napisał dziennikarz Piers Morgan, dołączając do swojego wpisu zdjęcie, na którym rzeczywiście widać mężczyznę z długim i ostrym przedmiotem w ręku:

To samo napisał polski dziennikarz zamieszkały na stałe w Londynie Jakub Krupa:

W sieci pojawiło się więcej materiałów, na których widać interwencję, jakiej podjął się nasz rodak wraz z kilkoma innymi osobami. Nożownika udało się powstrzymać nie tylko przy pomocy kła, ale też m.in. gaśnicy:

Inny dziennikarz Kevin Maguire również podał informację o bohaterskim wyczynie Polaka. Przypomniał przy tym, że gdy doszło poprzedniego ataku na londyńskim moście w 2017 roku, jedną z osób, które wykazały się heroiczną postawą również była osoba z Europy Wschodniej, konkretnie obywatel Rumunii:

W ataku terrorystycznym, do którego doszło w piątek wczesnym popołudniem na Moście Londyńskim (London Bridge), zginęły dwie przypadkowe osoby - kobieta i mężczyzna, a trzy - mężczyzna i dwie kobiety - zostały ranne.

Atak w Londynie był aktem terroryzmu

Sprawca piątkowego ataku na Moście Londyńskim to 28-letni Usman Khan, który wcześniej został skazany za przestępstwa związane z terroryzmem i zwolniony warunkowo z więzienia w ubiegłym roku - poinformowała w sobotę po północy brytyjska policja. - Był on znany władzom, ponieważ został skazany w 2012 roku za przestępstwa związane z terroryzmem, a w grudniu 2018 roku warunkowo zwolniony z więzienia - oświadczył szef brytyjskiej policji antyterrorystycznej Neil Basu.

Zobacz także

Wcześniej dziennik "The Times" podał, że napastnik był w przeszłości skazany za przestępstwa związane z islamistycznym terroryzmem, a mniej więcej rok temu został wypuszczony z więzienia, zgadzając się na noszenie tzw. elektronicznej bransolety.

- Według naszych ustaleń atak rozpoczął się w budynku Fishmongers' Hall, gdzie odbywała się konferencja na temat wymiaru sprawiedliwości. Następnie napastnik atakował nożem ludzi na Moście Londyńskim, gdzie został w końcu zastrzelony przez policjantów - poinformował Basu. Dodał, że sprawca ataku miał na sobie atrapy ładunków wybuchowych.

RadioZET.pl/Twitter/PAP