Zaginiony 18-letni Albert nie żyje. Ciało odnaleziono po dwóch miesiącach
Zaginiony 18-letni Albert z Hrubieszowa nie żyje. Po dwóch miesiącach policjanci odnaleźli na rzece Huczwa ciało nastolatka. W poszukiwaniach zaangażowanych było wiele ludzi, którzy śpieszyli z bezinteresowną pomocą.

Chcesz śledzić takie informacje? Dołącz do grupy Kronika kryminalna Radia ZET na Facebooku
18-letni Albert z Hrubieszowa zaginął w nocy z 6 na 7 stycznia bieżącego roku. Nastolatek przebywał na imprezie, a następnie wyszedł z lokalu i udał się w kierunku miejscowości Brodzica. Policjanci sprawdzali różne ewentualności, gdzie mógł udać się zaginiony. Funkcjonariusze odnaleźli na śniegu ślady 18-latka oraz miejsce, gdzie chłopak mógł osunąć się do rzeki.
Z pomocą wielu służb i specjalistycznego sprzętu sprawdzano w bardzo trudnych warunkach pogodowych koryto rzeki Huczwa oraz tereny przyległe. W poszukiwania pomimo niesprzyjających warunków pogodowych zaangażowało się bardzo wiele osób, które bezinteresownie ruszyły z pomocą.
Albert z Hrubieszowa nie żyje
W środę, 6 marca podczas kolejnego dnia akcji poszukiwawczej policjanci odnaleźli na rzece Huczwa ciało poszukiwanego od stycznia 18-latka.
Tragiczny finał poszukiwań licealisty. Nurkowie wyłowili jego ciałoW działaniach poszukiwawczych czynny udział brali strażacy z Komendy Powiatowej PSP w Hrubieszowie, którzy za pomocą specjalistycznego sprzętu wodnego, łodzi ratunkowej dokonywali sprawdzeń koryta rzeki Huczwa oraz łąk i terenów wzdłuż rzeki.
Szczegółowe przyczyny śmierci 18-latka wykażą policyjne śledztwo oraz sekcja zwłok.
RadioZET.pl/DG