Oddział Straży Granicznej zaatakowany. Pokazali nagranie
Oddział Straży Granicznej w Białowieży został zaatakowany przez cudzoziemców, którym nie udało się nielegalnie przedostać przez polsko-białoruską granicę. W komunikacie podano, że funkcjonariusze zostali obrzuceni kamieniami i kostką brukową, które dostarczają białoruskie służby.

W środę Straż Graniczna przekazała informację o ataku na funkcjonariuszy, do którego doszło na odcinku ochranianym przez placówkę SG w Białowieży. - Polskie patrole były znów atakowane przez grupy cudzoziemców, którym nie udało się przekroczyć granicy - podano w komunikacie.
"Cudzoziemcy rzucali konarami drzew, ale także kawałkami cegieł i kostki brukowej przywożonej przez białoruskie służby. Na szczęście nic nikt nie ucierpiał" - czytamy.
Granica z Białorusią. Zatrzymano kilkunastu cudzoziemców
Strażnicy graniczni dodają, że na odcinku ochranianych przez placówkę SG w Płaskiej 14 cudzoziemców - obywateli Senegalu, Angoli i Kongo - przeprawiło się nielegalnie przez rzekę Wołkuszanka. "Pozostałe zdarzenia odnotowane zostały na odcinkach w Narewce, Dubiczach Cerkiewnych, Czeremsze i Mielniku" - podano.
"Ostatniej doby nielegalnie na terytorium Polski próbowali przedostać się obywatele między innymi z Malezji, Kuby, Sudanu, Pakistanu, Sri Lanki, Syrii, Afganistanu, Kuby, Jemenu" - dodają funkcjonariusze. Poinformowano też o zatrzymaniu obywatela Ukrainy, który na terenie gminy Hajnówka przewoził w aucie trzech obywateli Jemenu, którzy nielegalnie przekroczyli polską granicę.
RadioZET.pl