Oceń
Tragedia na stacji benzynowej w Michelinie w dzielnicy Włocławka. Jeden ze świadków zauważył w piątek 31 marca, że w ciężarówce na stacji paliw znajduje się niedający oznak życia mężczyzna.
Jak podał serwis Ddwloclawek.pl, zawiadomił on służby, a wcześniej poinformował szefa stacji paliw. - Wspólnie z kierownikiem stacji zauważyliśmy, że coś jest nie tak. Gdy podeszliśmy do pojazdu, zobaczyliśmy, że kierowca nie rusza się. Wezwaliśmy pogotowie i policję - relacjonował lokalnemu portalowi świadek.
Włocławek. Tragedia na stacji paliw. Nie żyje mężczyzna
Na miejsce natychmiast wezwano policję i pogotowie ratunkowe. Było już jednak za późno – 53-latek zmarł w kabinie pojazdu ciężarowego. Okazało się, że przyjechał z dostawą paliwa, zmarł w trakcie pracy.
- W sprawie zgonu mężczyzny policjanci wykonywali czynności pod nadzorem prokuratora, który polecił zabezpieczyć zwłoki do dalszych badań - informowała portal Joanna Seligowska-Ostatek, oficer prasowa KMP we Włocławku. Dodała, że wstępnie wykluczono, aby do śmierci 53-letniego mężczyzny przyczyniły się inne osoby.
RadioZET.pl/Ddwloclawek.pl
Oceń artykuł