Wystrzał granatnika w pomieszczeniach KGP. Wiemy, jaka jest skala zniszczeń
Jak dowiedział się reporter Radia ZET Mariusz Gierszewski, uszkodzenia po wystrzale z granatnika w pomieszczeniach Komendanta Głównego Policji są niewielkie, nie została naruszona konstrukcja budynku, nie są uszkodzone urządzenia antypodsłuchowe.

W odpowiedzi na pytania Radia ZET rzecznik Komendanta Głównego Policji Mariusz Ciarka poinformował, że "uszkodzenia (wynikające z wystrzału granatnika - przyp. red.) nie naruszyły konstrukcji budynku, są to niewielkie szkody, które prawdopodobnie minimalnymi nakładami zostaną naprawione w ramach własnych możliwości przez pracowników Biura Logistyki".
Na pytanie dotyczące zamontowanych w pomieszczeniach Komendanta Głównego urządzeń antypodsłuchowych rzecznik odpowiedział, że nie doszło do ich uszkodzenia.
Wybuch w KGP. Odpowiedzialny za przekazanie prezentu zawieszony
We wtorek szef MSWiA Mariusz Kamiński poinformował, że odpowiedzialny za przekazanie prezentu komendantowi policji gen. Jarosławowi Szymczykowi zastępca szefa Państwowej Służby Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych gen. Dmytro Bondar został zawieszony.
Przypomnijmy, Radio ZET jako pierwsze informowało w zeszłym tygodniu, że w siedzibie Komendanta Głównego Policji w Warszawie doszło do wybuchu. "W pomieszczeniu sąsiadującym z gabinetem Komendanta Głównego Policji eksplodował jeden z prezentów, który komendant otrzymał podczas swojej roboczej wizyty na Ukrainie" - przekazało MSWiA.
Gość Radia ZET Piotr Müller, pytany we wtorek o dymisję Komendanta Głównego Policji, powiedział, że trwa śledztwo ws. wybuchu w komendzie. - Jeśli jego wyniki pokazałyby jakieś rzeczy, które musiałyby powodować zmiany w tym obszarze, to wtedy będziemy decydować – oświadczył rzecznik rządu. Jak dodał, nie jest w stanie wykluczyć żadnego wariantu ws. „wybuchowego” prezentu dla gen. Jarosława Szymczyka.
RadioZET.pl