Wicemarszałek rosyjskiej Dumy: Naszym celem są wojska na granicy z Polską
Myślę, że skończymy, gdy dotrzemy do granicy z Polską – powiedział o walkach w Ukrainie wicemarszałek rosyjskiej Dumy, Piotr Tołstoj, w wywiadzie dla włoskiej gazety "La Repubblica".

Rosja utknęła w wojnie w Ukrainie – wojska Putina zostały odepchnięte spod Kijowa, Czernihowa i Sum. Po ponad 70 dniach inwazji powolnie posuwają się w głąb obwodów donieckiego i ługańskiego, a na południu koncentrują się na opanowaniu całego obwodu chersońskiego i większości obwodu zaporoskiego.
Po porażce Rosji pod Kijowem i przerzuceniu sił na wschód wydaje się, że Rosja będzie dążyła jedynie do opanowania ziem na wschód od Dniepru. O tym, że agresorzy chcą podporządkowania całej Ukrainy dowodzą jednak słowa wicemarszałka rosyjskiej Dumy (odpowiednik polskiego Sejmu, przyp.).
Wicemarszałek rosyjskiej Dumy: Skończymy, gdy wojska dotrą do granicy z Polską
Piotr Tołstoj powiedział w wywiadzie dla włoskiej "La Repubblica", że to Rosjanie zdecydują, kiedy "operacja specjalna" zostanie zakończona. Wskazał przy tym zasadniczy cel wojsk Putina.
- Myślę, że skończymy, gdy wojska dotrą do granicy z Polską – powiedział wiceprzewodniczący Dumy Państwowej Piotr Tołstoj. Wywiad ukazał się we włoskiej gazecie 3 maja.
Tołstoj, prawnuk Lwa Tołstoja, autora książki „Wojna i Pokój”, wskazał, że celem Rosji jest trwała denazyfikacja Ukrainy. - Mamy na myśli zakaz heroizowania nazistów, takich jak Stepan Bandera czy Roman Szuchewycz. Widzieliście, że prawie wszyscy żołnierze ukraińskich batalionów nacjonalistycznych, którzy poddają się, mają tatuaże ze swastyką i z godłem SS. Niedopuszczalne na ziemiach, które wygrały II wojnę światową – powiedział.
Odgrażał się również Finlandii i Szwecji – państwom, które zgłosiły swój akces do sojuszu NATO. - Jeśli Finlandia i Szwecja przyłączą się, będą miały na swoich granicach nasze rakiety nuklearne – powiedział wicemarszałek Dumy.
RadioZET.pl/Larepubblica.it