Obserwuj w Google News

Nuklearny okręt Putina wypłynął. Rosja szykuje serię "tajnych testów"

2 min. czytania
04.10.2022 13:37
Zareaguj Reakcja

Rosyjski okręt podwodny Biełgorod K-329, wyposażony w broń jądrową, został skierowany na wody w pobliże Arktyki w celu przeprowadzenia "tajnych testów". Zdaniem analityków może to być sygnał dla Zachodu, że Kreml gotów jest użyć broni nuklearnej.

Rosja okręt
fot. Pool AP/Associated Press/East News

Władimir Putin kilkukrotnie sugerował już, że Rosja jest gotowa użyć broni jądrowej. Ostatni raz wspomniał o tym w wygłoszonym pod koniec września orędziu, w którym ogłosił "częściową mobilizację".

- Zachód stosuje szantaż nuklearny. Jeśli jej integralność terytorialna jest zagrożona, Rosja użyje wszelkich dostępnych środków, to nie jest blef - zagroził wówczas rosyjski dyktator. Teraz z Rosji napływają kolejne doniesienia, wskazujące przynajmniej na fakt, iż Kreml bierze pod uwagę wykorzystanie tego śmiercionośnego arsenału.

Nuklearny okręt Putina w pobliżu Arktyki

Biełgorod K-329 to nowoczesny rosyjski - najdłuższy na świecie - okręt podwodny, zwodowany w lipcu tego roku. Został przebudowany i obecnie wyposażony jest w napęd atomowy i uzbrojony w głowice nuklearne "Posejdon".

Redakcja poleca

Jak podały rosyjski niezależny portal "The Moscow Times" oraz włoska "La Repubblica", okręt został skierowany na wody w pobliże Arktyki celem przeprowadzenia "serii tajnych testów". Z kolei brytyjski "Times" przekazał, że testy te miałyby się odbyć na wodach Morza Czarnego, blisko granic NATO.

Cytowany przez "The Moscow Times" Pentagon przekazał, że nie zaobserwowano żadnych niepokojących z perspektywy USA ruchów "w kwestiach uzbrojenia nuklearnego". Z kolei prorosyjscy blogerzy wojskowi opublikowali w mediach społecznościowych dane o ruchu pociągu, który miał przewozić sprzęt wojskowy, będący częścią wspomnianych głowic.

Rosja użyje broni jądrowej? "Sygnał dla Zachodu"

Zdaniem Konrada Muzyki, polskiego analityka cytowanego w artykule "TMT", pociąg należeć ma do dyrekcji rosyjskiego Ministerstwa Obrony, która odpowiedzialna jest za „amunicję jądrową, jej przechowywanie, konserwację, transport i wydawanie jednostkom”.

Muzyka dodał, że działania Kremla nie muszą oznaczać przygotowań do użycia broni jądrowej, ale może to być "sygnał dla Zachodu", że Rosja gotowa jest "eskalować konflikt" oraz prowadzić "ćwiczenia strategicznego odstraszania".

RadioZET.pl/The Moscow Times/Rzeczpospolita