Putin mówił o Ukrainie. Nagle padły słowa o Polsce. "Ten pomysł nie zniknął"
Polska nadal chce wchłonąć terytoria Ukrainy, ten pomysł nigdy nie zniknął - oświadczył Władimir Putin, realizując kłamliwą linię Kremla. Dyktator wygłosił przemówienie z okazji ponownego utworzenia rosyjskich towarzystw historycznych.

Władimir Putin wziął udział w obchodach Dnia Jedności Narodowej, ustanowionego w rocznicę wypędzenia Polaków z Kremla w 1612 roku. Nie obyło się bez wspomnienia o Polsce. Rosyjski przywódca powtórzył jedną z kłamliwych rosyjskich tez.
Putin wygłosił przemówienie. Kłamał na temat Polski
Gospodarz Kremla wygłosił przemówienie podczas spotkania z historykami i przedstawicielami tradycyjnych religii Rosji z okazji 10. rocznicy odtworzenia Rosyjskiego Towarzystwa Historycznego i Rosyjskiego Wojskowego Towarzystwa Historycznego - przekazała rosyjska propagandowa agencja TASS.
Putin powiedział, że Rosja zawsze traktowała i traktuje Polskę z wielkim szacunkiem, mimo problemów w stosunkach. - Wiemy o pomysłach stworzenia wielkiego państwa „od morza do morza” [...] dużo o tym mówiło się przed II wojną światową - wskazał.
- Widzimy obejmujących się przywódców Polski i Ukrainy. Ale ten pomysł jest wciąż żywy. Idea wchłonięcia Ukrainy nie zniknęła. Ale prawie nikt o tym nie wie. Informacja na ten temat znajduje się w dokumentach archiwalnych - dodał.
Przypomnijmy, sekretarz rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Nikołaj Patruszew mówił, że Polska prawdopodobnie zaczęła „zajmować terytoria Ukrainy położone na zachodzie”. O rzekomej próbie rozbiorów Ukrainy pisał także Dmitrij Miedwiediew. Polityk opublikował na Telegramie dwie mapy Ukrainy. Na jednej z nich kraj został niemal w całości podzielony między sąsiednie państwa. Polska granica sięgała aż do obwodu kijowskiego.
RadioZET.pl/Tass/gazeta.ru/news.ru