Zwłoki 2-latki znalezione w wiadrze. Wcześniej zgłoszono jej zaginięcie
Ciało 2-letniej dziewczynki znaleziono na terenie jednej z posesji we wschodnim Londynie. Zwłoki znajdowały się w wiadrze budowlanym. W sobotę jej rodzina zgłosiła jej zaginięcie.

Policja metropolitalna otrzymała zgłoszenie w sobotę około godziny 16 czasu lokalnego, że zaginęła 2-letnia dziewczynka z domu w Dagenham (dzielnica we wschodnim Londynie). Śledczy natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Zarządzono blokady na ulicach w okolicy domu, gdzie mieszka rodzina zaginionej. W akcję zaangażowano co najmniej 30 funkcjonariuszy, którzy przeczesywali okoliczne domy.
Dopiero policyjny pies, podczas dokładnego przeczesywania domu rodzinnego, dokonał makabrycznego odkrycia. Jak podał dziennik "Daily Mail", w wiadrze na odpady budowlane znaleziono ciało 2-latki. Podjęta przez ratowników reanimacja nie pomogła i stwierdzono zgon dziecka. Według Sky News ciało znaleziono godzinę po zgłoszeniu zaginięcia.
2-latka znaleziona martwa w wiadrze. Sąsiadka o szczegółach
Przyczyny śmierci dziecka nie są znane, jednak jeden z policjantów miał przekazać sąsiadom, że doszło do utonięcia dziewczynki. Shorifa Begum, która sąsiaduje z miejscem znalezienia zwłok, powiedziała "Daily Mail, że w niedzielę matka dziewczynki na pytanie o poszukiwania zaginionej odpowiedziała, że 2-latka nie żyje. - Zabrała mnie do swojego ogrodu i powiedziała, że była w czarnym wiadrze - powiedziała. Dodała, że w zbiorniku znajdowała się woda.
Sąsiadka wskazała, że matka dziewczynki i jej partner (prawdopodobnie ojciec dziecka) byli przyjaźnie nastawieni. Zwłoki znaleziono, kiedy w domu nie było jego mieszkańców.
Dom, w którym znaleziono ciało, był remontowany. Policja zaplanowała sekcję zwłok 2-latki. W sprawie do tej pory nikogo nie aresztowano.
RadioZET.pl/Daily Mail/Sky News