Obserwuj w Google News

Putin przechodzi do planu B. "Nowa terrorystyczna kampania"

2 min. czytania
21.09.2023 13:02
Zareaguj Reakcja

Rosja pierwszy raz od sześciu miesięcy uderzyła w ukraińskie obiekty energetyczne - poinformował w czwartek ukraiński koncern Ukrenerho. Uszkodzone zostały obiekty w zachodniej i centralnej części kraju. Wcześniej ukraiński wywiad wojskowy (HUR) prognozował, że Putin może planować takie ataki pod koniec września.

Władimir Putin
fot. MIKHAIL KLIMENTYEV/AFP/East News

Zmasowany atak rakietowy, do którego doszło w czwartek rano, "spowodował problemy z dostawami prądu w kilku obwodach". "Od razu rozpoczęto prace naprawcze" - czytamy w komunikacie. W czwartek rano między innymi z powodu działań zbrojnych bez prądu byli mieszkańcy prawie 400 miejscowości na Ukrainie.

Putin przeszedł do "nowej kampanii terroru"

Rosja mogła rozpocząć "nową terrorystyczną kampanię przeciwko infrastrukturze cywilnej". Koncern Ukrenerho podkreślił jednak, że "obecnie jest zbyt wcześnie, by wyciągać takie wnioski".

Pod koniec sierpnia wiceszef ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) Wadym Skibicki ocenił, że latem Rosja mogła zmniejszyć liczbę używanych w ostrzałach pocisków rakietowych po to, by zgromadzić zapasy do nowych ataków jesienią na infrastrukturę energetyczną Ukrainy. Skibicki prognozował, że ataki na obiekty energetyczne rozpoczną się pod koniec września bądź w październiku.

Wiceszef HUR wyraził przy tym ocenę, że przyszłe ataki nie będą tak zmasowane, jak jesienią i zimą 2022 roku, gdy liczba jednocześnie odpalanych rosyjskich rakiet sięgała od 70 do 100. Wywiad spodziewa się, że Rosjanie przejdą do ataków łączonych, stosując jednocześnie 10-30 pocisków rakietowych i wielką liczbę dronów oraz że będą atakować ten sam obiekt do trzech razy, by całkowicie go zniszczyć.

Redakcja poleca

Rosja uderzyła w Kijów

Rosjanie przeprowadzili w czwartek nad ranem zmasowany atak rakietowy na pięć obwodów ukraińskich. Eksplozje słychać było m.in. w Kijowie. Obrona powietrzna odpierała atak rakietowy w obwodach kijowskim, czerkaskim, chmielnickim, charkowskim, rówieńskim i lwowskim.

Wcześniej siły powietrzne Ukrainy poinformowały, że z rosyjskiego lotniska Olenia w obwodzie murmańskim wystartowało osiem bombowców Tu-95MS, zdolnych do przenoszenia rakiet manewrujących. Mer Kijowa Witalij Kliczko przekazał, że w wyniku ostrzału do szpitali trafiły 18-letnia dziewczyna i 9-letnie dziecko. Rakiety spadły też na Chersoń, gdzie dwie osoby zginęły, a pięć zostało rannych.

Nie przegap