Obserwuj w Google News

Reżim Łukaszenki nie ma litości. Kara śmierci za kolejne "przestępstwa"

1 min. czytania
09.03.2023 20:02
Zareaguj Reakcja

Alaksandr Łukaszenka podpisał w czwartek poprawki do przepisów prawa karnego, które przewidują m.in. możliwość skazywania urzędników i wojskowych na karę śmierci za zdradę stanu. Drakońskie prawo przewiduje także odpowiedzialność karną za "dyskredytację armii".

Alaksandr Łukaszenko
fot. Nikolay Petrov/BelTA Pool Photo via AP/East News (ilustracyjne)

O nowych przepisach w  Białorusi poinformowały niezależne media, powołując się na służbę prasową białoruskiego dyktatora. Poprawki przewidują możliwość zastosowania kary śmierci za zdradę stanu wobec osób sprawujących funkcje w administracji państwowej oraz wojskowych.

Wśród innych zmian jest wprowadzenie odpowiedzialności karnej za „propagowanie terroryzmu” i „dyskredytowanie armii”, a także złamanie przepisów dotyczących ochrony tajemnicy państwowej.

Redakcja poleca

Białoruś. Kara śmierci nawet przez rozstrzelanie

Władze Białorusi zaostrzają represje wewnątrz kraju, zwłaszcza po stłumieniu protestów antyrządowych w 2020 roku oraz rozpoczęciu przez Rosję pełnoskalowej inwazji na Ukrainę. Kraj pod rządami Łukaszenki to jedyne państwo w Europie, które regularnie wykonuje wyroki śmierci, również przez rozstrzelanie.

Ostatnie dwie egzekucje wykonano w 2019 r., jednak kolejne wyroki śmierci są wydawane przez sądy na Białorusi. Osoby zatrzymane przez służby Łukaszenki poddawane są torturom oraz są skazywane na wysokie wyroki więzienia. Wśród nich są  działacz polonijny i dziennikarz Andrzej Poczobut oraz laureat Pokojowej Nagrody Nobla Aleś Bialacki.

RadioZET.pl/PAP