Reżim Łukaszenki nie ma litości. Kara śmierci za kolejne "przestępstwa"
Alaksandr Łukaszenka podpisał w czwartek poprawki do przepisów prawa karnego, które przewidują m.in. możliwość skazywania urzędników i wojskowych na karę śmierci za zdradę stanu. Drakońskie prawo przewiduje także odpowiedzialność karną za "dyskredytację armii".

O nowych przepisach w Białorusi poinformowały niezależne media, powołując się na służbę prasową białoruskiego dyktatora. Poprawki przewidują możliwość zastosowania kary śmierci za zdradę stanu wobec osób sprawujących funkcje w administracji państwowej oraz wojskowych.
Wśród innych zmian jest wprowadzenie odpowiedzialności karnej za „propagowanie terroryzmu” i „dyskredytowanie armii”, a także złamanie przepisów dotyczących ochrony tajemnicy państwowej.
Białoruś. Kara śmierci nawet przez rozstrzelanie
Władze Białorusi zaostrzają represje wewnątrz kraju, zwłaszcza po stłumieniu protestów antyrządowych w 2020 roku oraz rozpoczęciu przez Rosję pełnoskalowej inwazji na Ukrainę. Kraj pod rządami Łukaszenki to jedyne państwo w Europie, które regularnie wykonuje wyroki śmierci, również przez rozstrzelanie.
Ostatnie dwie egzekucje wykonano w 2019 r., jednak kolejne wyroki śmierci są wydawane przez sądy na Białorusi. Osoby zatrzymane przez służby Łukaszenki poddawane są torturom oraz są skazywane na wysokie wyroki więzienia. Wśród nich są działacz polonijny i dziennikarz Andrzej Poczobut oraz laureat Pokojowej Nagrody Nobla Aleś Bialacki.
RadioZET.pl/PAP