Obserwuj w Google News

Afera z premiami dla piłkarzy. "To jest państwo PiS w soczewce"

2 min. czytania
10.12.2022 09:57
Zareaguj Reakcja

Afera z rzekomymi premiami dla polskich piłkarzy była jednym z tematów najnowszego odcinka programu "6. Dzień Tygodnia w Radiu ZET". Wszyscy są już skłóceni. Pan Lewandowski mówi jedno, trener kadry mówi coś innego. Zajmujemy się nie przyszłością futbolu ani nawet tym, dlaczego graliśmy tak, jak graliśmy - stwierdził Włodzimierz Czarzasty z Lewicy.

Andrzej Stankiewicz
fot. RadioZET

6. Dzień Tygodnia w Radiu ZET rozpoczął się w sobotę punktualnie o godz. 9.02. Gośćmi Andrzeja Stankiewicza byli: Włodzimierz Czarzasty (Lewica), Bartosz Kownacki (Prawo i Sprawiedliwość), Krzysztof Brejza (Koalicja Obywatelska), Hanna Gill-Piątek (Polska 2050), Anna Maria Siarkowska (Solidarna Polska).

Pierwszym wątkiem sobotniego odcinka była afera z premiami, które - w kwocie od 30 do 50 mln złotych - premier Mateusz Morawiecki miał obiecać reprezentantom Polski za wyjście z grupy na mistrzostwach świat w Katarze.

30 mln premii dla piłkarzy? "Państwo PiS w soczewce"

- To jest państwo PiS w soczewce - w takich słowach skomentował tę sytuację Włodzimierz Czarzasty. Dodał, że "premier coś obiecał, ale nie wiadomo, co". - Wszyscy są już skłóceni. Pan Lewandowski mówi jedno, trener kadry mówi coś innego. Zajmujemy się nie przyszłością futbolu ani nawet tym, dlaczego graliśmy tak, jak graliśmy - dodał.

- Nawiasem mówiąc: jak oglądałem mecz z Argentyną, to jeszcze nie wiedziałem o tych 30 milionach. Jakbym był piłkarzem, to ja bym tam fruwał na tym boisku - podsumował wicemarszałek Sejmu.

Redakcja poleca

- Smuci mnie sama sytuacja. Pierwszy raz od 40 lat mamy względny sukces. I my dzisiaj się kłócimy o to, co premier powiedział, czy Robert Lewandowski pokłócił się z trenerem. Typowo polskie piekiełko - ocenił z kolei poseł PiS Bartosz Kownacki. Jego zdaniem "na polską piłkę nie powinny iść publiczne pieniądze".

- Te pogłoski pokazują, że piłkarze nie byli skupieni na grze, tylko na pieniądzach. Tych premii nie powinno być. [...] Tego typu sytuacje powodują, że piłkarze nie mogą skupić się na grze - przyznała natomiast Hanna Gill-Piątek z Polski 2050. Swojego rozgoryczenia nie ukrywał zaś Krzysztof Brejza, senator KO.

Premier, zamiast skupić się na rzeczach istotnych, rozdaje pieniądze publiczne tak jak swoje. […] Polacy w tym momencie, kiedy nie ma pieniędzy, kiedy widza premiera, który 30 milionów rozdaje, to pukają się w głowę - Krzysztof Brejza

Z kolei reprezentująca Solidarną Polskę Anna Maria Siarkowska stwierdziła, że "tego rodzaju inicjatywy, które wyglądają jak szastanie pieniędzmi, są absolutnie niepotrzebne Zjednoczonej Prawicy".

RadioZET.pl