Oceń
Epidemia koronawirusa sięga w Polsce coraz większych rozmiarów – z dzisiejszego raportu resortu zdrowia wynika, że przybyło rekordowe 10 tys. zakażonych.
Covid-19 przyspiesza decyzje rządzących o nowych obostrzeniach, ale i zarządzaniu kryzysem. W Sejmie wciąż trwa zacięta debata między rządzącym PiS a opozycją.
Minister zdrowia: Testujemy wydolność systemu
Głos zabrał m. in. minister zdrowia, który przytoczył o jakiej skali nowych chorych możemy mówić w niedalekiej przyszłości. - Baza łóżek covidowych, która dzisiaj wynosi 17,1 tys., zostanie w najbliższym czasie powiększona mniej więcej o kolejne 10 tys. Ta ilość pozwoli nam być o krok przed pandemią – mówił Adam Niedzielski, minister zdrowia.
Szef resortu przekonywał, że rząd przygotowuje się na każdy scenariusz, w tym ten najczarniejszy. Wprowadzane obostrzenia nazwał, po raz kolejny „mocnym hamulcem dla rozwoju wykładniczego pandemii”.
Są nim przede wszystkim czerwone strefy, których liczba dochodzi już do 300 powiatów (na 380). - Bronimy nie tylko bezpośrednio zdrowia ludzi, ale bronimy też wydolności systemu opieki zdrowotnej. Nie ukrywajmy, że w tej chwili testujemy tę wydolność - podkreślił Niedzielski.
Niedzielski: W szpitalach będzie 2-3 tysiące nowych pacjentów dziennie
Zadeklarował, że baza łóżkowa dla pacjentów z Covid-19 zwiększy się wkrótce o ponad 10 tys. Wyjaśnił, że pięciocyfrowy wynik nowych zakażeń z dziś „działa na psychikę” niemniej w najbliższych dniach możemy spodziewać się dalszego, maksymalnego obłożenia już istniejących szpitali.
Dziennie przy obecnym poziomie będziemy mieli obłożenie szpitalnictwa rzędu 2-3 tys. nowych pacjentów. Z tych 2-3 tys. pacjentów 10-20 proc. będzie potrzebowało wsparcia tlenowego, będzie wymagało opieki respiratorowej
Dodał, że w najgorszej sytuacji będziemy mieć dziennie blisko 200 osób z zapotrzebowaniem na respiratory.
RadioZET.pl/PAP
Oceń artykuł