Oceń
Pogoda w pierwszy długi weekend 2023 roku będzie kształtowana przez niż, który sprowadzi do Polski chłodniejsze powietrze z północy Europy. Już w nocy z czwartku na piątek (5/6 stycznia) na termometrach zobaczymy wartości ujemne: -9 w Suwałkach, -6 na Warmii i Mazurach, -3 na Lubelszczyźnie, w centrum -1.
Wilgotne powietrze sprawi, że popada. – Na Suwalszczyźnie będą to opady śniegu, na Warmii i Mazurach oraz na północy Mazowsza deszczu ze śniegiem, a na południu i na zachodzie deszczu – powiedział rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski.
Pogoda. Na Trzech Króli zima i wiosna
W piątek 6 stycznia, czyli w święto Trzech Króli, utworzy się duża rozpiętość temperatur między wschodem a zachodem kraju. – Na Suwalszczyźnie w dzień będzie -6 stopni, na Warmii i Mazurach -4, na Lubelszczyźnie - 2, w centrum 0. W tym samym czasie na zachodzie, szczególnie w województwie lubuskim, dolnośląskim, opolskim zobaczymy na termometrach 7, a nawet 8 stopni w plusie. Różnica temperatur między wschodem a zachodem Polski wyniesie 14 stopni – zapowiedział Walijewski.
Kolejny niż wędrujący przez Europę zacznie oddziaływać na naszą pogodę z piątku na sobotę (6/7 stycznia). Wraz z tym ciepłym frontem atmosferycznym pojawią się opady. Początkowo spadnie śnieg, potem deszcz ze śniegiem, następnie sam deszcz, a na koniec pojawi się marznąca mżawka powodująca gołoledź.
Pogoda na weekend (7-8 stycznia)
W sobotę i niedzielę (7-8 stycznia) na północnym wschodzie i wschodzie kraju, a także na północnym Mazowszu utrzyma się zimowa aura. Tam temperatura będzie nadal ujemna.
W pozostałej części Polski prognozowana jest wiosenna aura. Na zachodzie w sobotę termometry wskażą nawet 10 stopni Celsjusza, a w niedzielę 9. – Średnia dobowa w tej części Polski będzie powyżej 5 stopni Celsjusza, wiec mamy tam wiosnę termiczną – dodał rzecznik IMGW.
RadioZET.pl/IMGW/PAP
Oceń artykuł