Minister zdrowia zapowiada możliwy powrót niektórych obostrzeń. "Zastanowimy się"
Niewykluczone, że przy dalszym wzroście zakażeń koronawirusem we wrześniu władze wprowadzą obowiązek noszenia maseczek w komunikacji zbiorowej. - Mogą pojawić się impulsy do zwiększenia zakażeń koronawirusem, np. powrót dzieci do szkół. Wtedy będziemy się zastanawiali, czy jakichś regulacji, chociażby dotyczących maseczek w środkach transportu, nie zastosować - zapowiedział w czwartek minister zdrowia Adam Niedzielski.

Letnia fala koronawirusa w Polsce szerzy się w niepojącym tempie. Ministerstwo Zdrowia informowało w czwartek o ponad 3,5 tys. nowych przypadkach zakażeń, w tym 551 reinfekcjach. W ciągu doby zmarło sześć osób z COVID-19.
Do aktualnej sytuacji epidemicznej odniósł się w czwartek 28 lipca na konferencji prasowej w Puławach szef MZ. Adam Niedzielski był pytany m.in. o ewentualne obostrzenia w związku z ostatnim wzrostem zachorowań na COVID-19.
Minister zdrowia zapowiada możliwy powrót obostrzeń. "Zastanowimy się"
Niedzielski przypomniał, że letnia fala koronawirusa rozpędza się dynamicznie, jednak cały czas poziom zakażeń i liczba hospitalizacji nie jest dotkliwa dla systemu opieki zdrowotnej. Zaznaczył, że przy podejmowaniu decyzji o ewentualnych restrykcjach będzie brana pod uwagę przede wszystkim liczba chorych przebywających w szpitalach z powodu COVID-19.
- Jeżeli będziemy widzieli niepokojące sygnały, mówię tu przede wszystkim o liczbę hospitalizacji, to będziemy podejmowali (decyzje, przyp). Jest też pewne ryzyko, że we wrześniu może się szybko pojawić wzmocnienie impulsów do zwiększenia zakażeń - dzieci wracają do szkoły, mamy powroty do pracy, więcej czasu przebywania w zamkniętych przestrzeniach. Wtedy będziemy się zastanawiali w zależności od tego, jaki ten poziom pod koniec sierpnia będzie, czy jakichś regulacji, chociażby dotyczących maseczek w środkach transportu, we wrześniu nie stosować - powiedział minister.
Niedzielski zastrzegł jednak, że na razie nie jest to brane pod uwagę. Szef MZ podkreślał, że obecnie nasz układ immunologiczny jest w dużym stopniu odporny na ciężki przebieg COVID-19 przez szczepienia lub przez samo przechorowanie. Zachęcił, by w razie występowania objawów choroby zgłosić się do lekarza rodzinnego. - Jeśli ktoś nie chce iść do lekarza, co moim zdaniem jest niezrozumiałe, bo tam jest darmowy test, zagwarantowana opieka lekarza rodzinnego, to również rekomenduję stosowanie środków izolacyjnych, które są standardowe przy infekcjach górnych dróg oddechowych - dodał minister zdrowia.
RadioZET.pl/PAP - Karolina Kropiwiec, Gabriela Bogaczyk