Obserwuj w Google News

Bodnar pyta policję o szczegóły przesłuchania Igora Stachowiaka

Redakcja
1 min. czytania
24.05.2017 21:12
Zareaguj Reakcja

Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar chce wiedzieć więcej na temat postępowania dotyczącego śmierci Igora Stachowiaka na wrocławskim komisariacie. W tej sprawie wysłał dzisiaj po południu pismo do Komendanta Głównego Policji.

Bodnar
fot. Kuba Atys/Agencja Gazeta

Chodzi o stan i przebieg postępowanie dyscyplinarnego w związku ze śmiercią Igora Stachowiaka. Prowadzi go Biuro Spraw Wewnętrznych czyli taka policja w policji, ale także specjalny zespół kontrolny MSW.

To były tortury

W rozmowie radiem ZET Adam Bodnar po raz kolejny podkreślił, że użycie paralizatora przez policje to były w tym konkretnym przypadku tortury.

Ojciec Igora S. zabrał głos. Nie interesują go polityczne przepychanki

- I używam tego słowa z całą powagą. To było wykorzystywanie środków przymusu bezpośredniego, celem upokorzenia i upodlenia przesłuchiwanego - stwierdził.

W piśmie skierowanym do szefa policji, Rzecznik Praw Obywatelskich prosi także o informację dlaczego policja miała zatrzymać osoby nagrywające komórkami akcję policji na rynku we Wrocławiu.

Niejedyny przypadek

Bodnar przyznaje, że przypadek Igora Stachowiaka to niejedyny przykład rażącego nadużycia uprawnień ze strony mundurowych:

- My się teraz kompleksowo przyglądamy wszystkim pozostałym sprawom, które się w Polsce toczą. Niektóre sprawy wciąż są na etapie postępowania przygotowawczego - mówił. - To może być też taki moment, kiedy ludzie zobaczą, że przemoc ze strony policji niekoniecznie musi uchodzić bezkarnie - dodał.

Adam Bodnar o śmierci Igora Stachowiaka na komisariacie: to były tortury

Szef resortu sprawiedliwości Zbigniew Ziobro stwierdził dzisiaj w sejmie że według biegłych to nie policja doprowadziła do śmierci. Prawdopodobną przyczyną śmierci Igora Stachowiaka miała być niewydolność krążeniowo-oddechowa po zażyciu narkotyków.

RadioZET.pl/MDi/MP