"Nie smucimy się, nie palimy świeczek". Lempart apelowała do uczestników protestu
Zakończył się protest w rocznicę orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji. Manifestanci protestowali przeciw zaostrzeniu przepisów w tej kwestii. Zbierali także podpisy pod obywatelskim projektem ustawy: "Legalna aborcja. Bez kompromisów". - Rok po oświadczeniu pani magister Przyłębskiej nie palimy świeczek, nie smucimy się - mówiła jedna z liderek Strajku Kobiet Marta Lempart.

-
-
- 8 Zobacz
22 października 2020 roku Trybunał Konstytucyjny Julii Przyłębskiej stwierdził, że przepis zezwalający - na mocy ustawy z 1993 r. - na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją.
Orzeczenie TK wzbudziło ogromne kontrowersje i spowodowało wówczas protesty w całej Polsce. W najliczniejszej demonstracji pod hasłem Strajku Kobiet - 31 października 2020 roku w Warszawie - uczestniczyło ponad 100 tysięcy ludzi.
Strajk Kobiet w Warszawie. Lempart: nie smucimy się, nie palimy świeczek
W rocznicę tego wyroku na rondzie Dmowskiego (zwanym także Rondem Praw Kobiet) w Warszawie odbyła się manifestacja pod hasłem "Bronimy życia". Dużo mniej liczna niż przed rokiem grupa protestujących miała ze sobą transparenty z hasłami jak m.in. "Jestem za aborcją, bo kocham kobiety", "Piekło wszystkich macic", "Legalna aborcja", "Strajk Kobiet z kobietami" oraz flagi tęczowe, UE i Strajku Kobiet.
W proteście uczestniczyli również przedstawiciele środowisk parlamentarnych: Lewicy czy Polski 2050. Podczas marszu i przed siedzibą Trybunału demonstranci skandowali "Aborcja była, jest i będzie" oraz "Niepodległa jest dla wszystkich".
- Aborcja jest symbolem walki o wolność, czy to nie jest fajne? - pytała retorycznie przemawiając przed siedzibą TK jedna z liderek Ogólnopolskiego Strajku Kobiet i współorganizatorka zeszłorocznych protestów Marta Lempart.
Rok po oświadczeniu pani magister Przyłębskiej nie palimy świeczek, nie smucimy się. Zbieramy podpisy pod projektem "Legalna aborcja bez kompromisów"
Podpisy pod obywatelskim projektem, o którym wspominała Lempart, zbierały na rondzie organizatorki. Projekt zawiera m.in. postulaty darmowej aborcji do końca 12. tygodnia ciąży bez względu na powód i po 12. tygodniu ciąży w przypadku wad płodu.
Protesty w rocznicę orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego odbyły się również w innych polskich miastach, w tym m.in. w Gdańsku, Łodzi, Katowicach, Poznaniu, Bydgoszczy, Zamościu, Olsztynie, Opolu czy Częstochowie.
RadioZET.pl/PAP (N. Kamińska, M. Jabłoński)
