,

Przeszedł Marsz Papieski. W pochodzie Ziobro, Przyłębska i antyaborcyjni aktywiści

02.04.2023 12:33

Narodowy Marsz Papieski zorganizowano w wielu miastach Polski. Organizatorzy zaprzeczyli, by była to inicjatywa polityczna, będąca odpowiedzią na reportaż “Franciszkańska 3” Marcina Gutowskiego. Dziennikarz TVN24 przedstawił w nim dokumenty, mówiące o tym, że Karol Wojtyła przenosił z parafii do parafii księży pedofilów. W pochodzie w Warszawie przeszli czołowi przedstawiciele PiS m.in. Mariusz Błaszczak. Był też minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska.

Marsz Papieski w Warszawie
fot. PAP/Radek Pietruszka

Narodowy Marsz Papieski w Warszawie wyruszył z ronda Dmowskiego i przeszedł ul. Marszałkowską i Królewską przez plac Piłsudskiego pod bazylikę archikatedralną św. Jana Chrzciciela, gdzie o godz. 12.30 odbyła się msza święta. W 18. rocznicę śmierci Jana Pawła II marsze dziękczynienia za pontyfikat papieża Polaka zorganizowano w wielu miastach Polski.

W centrum Warszawy zebrały się tłumy ludzi, którzy mieli ze sobą biało-czerwone oraz papieskie, biało-żółte flagi, a także portrety i obrazki z papieżem Jana Pawła II oraz różańce. Wiele osób w rękach trzymało charakterystyczne palmy wielkanocne. Rozdawane były też przypinki z papieżem i hasłem: "Ty nas obudziłeś! My cię obronimy". Uczestnicy marszu odśpiewali “Rotę”, a później odmówili różaniec w intencji Jana Pawła II. Wysłuchali również historycznych homilii papieża Polaka. Wiele osób modliło się w ciszy.  

Wśród uczestników marszu byli m.in. wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska, sędzia TK Stanisław Piotrowicz, wiceminister zdrowia Waldemar Kraska, wiceszef klubu parlamentarnego PiS Marek Suski, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin. Na czele marszu jechał historyczny pojazd - papamobile, którym podróżował papież w trakcie swoich pielgrzymek do Polski. Towarzyszyli mu ułani, bractwo kurkowe, Zakon Rycerzy św. Jana Pawła Wielkiego oraz reprezentanci innych zakonów świeckich. Niesione były relikwie Jana Pawła II.

Marsz Papieski 2023 w Warszawie, Łodzi i innych miastach

Z uczestnikami pochodu rozmawiała nasza reporterka Joanna Mąkosa. - Jeśli pozwolimy sobie odebrać Jana Pawła, to jest po nas - mówiła jedna z kobiet. - Oskarżenia są budowane, to są dowody z ubeckich teczek - dodała inna rozmówczyni Radia ZET. - Kto te dokumenty wydał? Ci, którzy nas przez tyle lat oszukiwali - mówiła kolejna uczestniczka demonstracji. Reporterka Radia ZET zwróciła uwagę, że na podstawie materiałów służb PRL oskarżano Lecha Wałęsę. - Są wiarygodne - stwierdziła uczestniczka marszu.

W pochodzie szli też antyaborcyjni aktywiści walczący o zaostrzenie przepisów, które i tak są już jednymi z najbardziej restrykcyjnych w Europie. “Jesteśmy na Marszu Papieskim z przypomnieniem, że Jan Paweł II wzywał, by go słuchać. Tymczasem posłowie ignorują nauczanie wielkiego Polaka i głosują przeciw ochronie życia!” - napisała Fundacja Życie i Rodzina. W marcu Sejm odrzucił obywatelski projekt "Aborcja to zabójstwo" przygotowany przez tę fundację, który przewidywał kary więzienia za informowanie o możliwości przeprowadzenia zabiegu przerwania ciąży.

Przypomnijmy, że Jan Paweł II był zwolennikiem całkowitego zakazu aborcji. W czasie wojny w Bośni, w liście do arcybiskupa Sarajewa wysłanym w lutym 1993 roku, polski papież apelował, by kobiety, które zaszły w ciąże w wyniku gwałtów ze strony serbskich żołnierzy, rodziły.

Marsze Papieskie zorganizowano także poza dużymi miastami, takimi jak Warszawa, Łódź (początek przy pomniku przy pomniku św. Faustyny około godz. 15.20), Kraków (początek o godz. 13.30 przy kamieniu Jana Pawła II przy al. 3 maja), czy Szczecin (rozpoczął się od mszy w Sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa przy pl. Zwycięstwa. Początek o godzinie 15). Przykładem jest Racibórz, w którym przeszedł pochód liczący kilkaset osób.

Utrudnienia w Warszawie, w Poznaniu marszu nie będzie

Natomiast w Poznaniu wydarzenie się nie odbędzie, ponieważ zgłoszono zgromadzenia kolidujące z marszem. "Gazeta Wyborcza" dowiedziała się, że organizator zwrócił się z prośbą o wsparcie wydarzenia do abpa Stanisława Gądeckiego, ale go nie uzyskał. Arcybiskup weźmie w niedzielę udział w drodze krzyżowej, nawiązującej do nauk papieża.

Za organizację Narodowego Marszu Papieskiego odpowiada Centrum Życia i Rodziny. Wspierają go m.in. Akcja Katolicka, Różaniec bez Granic, harcerze, Solidarność oraz Kluby "Gazety Polskiej". Marsz w Warszawie przejdzie ul. Marszałkowską i Królewską przez plac Piłsudskiego pod bazylikę archikatedralną św. Jana Chrzciciela na ul. Świętojańskiej, gdzie odbędzie się msza św. Na zakończenie marszu, na placu Zamkowym, wokalista jazzowy Marek Bałata zaśpiewa Te Deum. Wraz z przemarszem stopniowo będą wyłączane z ruchu kolejne ulice na trasie. Autobusy i tramwaje zostaną skierowane na trasy objazdowe. 
 
Pomysłodawczyni marszu Małgorzata Żaryn, autorka książek i publikacji historycznych, dziennikarka, podkreśliła, że inicjatywa jest "oddolna, inspirowana przez Opatrzność Bożą". Z kolei inna organizatorka marszu Barbara Konarska (Instytut Pileckiego) podkreśliła, że marsz jest "kompletnie apolityczny". 

Jan Paweł II zmarł 18 lat temu w wigilię niedzieli miłosierdzia Bożego 2 kwietnia 2005 r. o godz. 21.37 w Watykanie. Miał 84 lata.

RadioZET.pl/PAP/"Gazeta Wyborcza"

Logo radiozet Dzieje się