Oceń
Do nietypowej interwencji służb doszło 1 lutego. Około godziny 11:00 dyżurny rybnickiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w szkole podstawowej przy ulicy Cmentarnej podczas lekcji wybuchł plecak ucznia. Huk przypominał wystrzał petardy.
Rybnik. Plecak eksplodował na lekcji
Na miejsce przyjechali strażacy oraz policjanci z komendy w Rybniku. Ze szkoły ewakuowano 225 dzieci oraz 31 osób personelu.
Według ustaleń mundurowych w plecaku jednego z uczniów wybuchł powerbank, który był prawdopodobnie podłączony do telefonu. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Śledczy wyjaśniają dokładne okoliczności tego zdarzenia.
Śląska policja apeluje, aby korzystać z przenośnych urządzeń do ładowania z ostrożnością i unikać sytuacji, w których mogłoby dojść do ich przegrzania. "Pozostawianie powerbanku podłączonego dłużej, niż to konieczne, może wywołać poważną awarię" – czytamy w komunikacie.
RadioZET.pl
Oceń artykuł