Obserwuj w Google News

Termometry wystrzelą, apogeum w środę. Za kilka dni spora niespodzianka

2 min. czytania
11.09.2023 09:21
Zareaguj Reakcja

Upały wróciły do Polski. Gorąco było już w niedzielę, a prognozy na poniedziałek 11 września są równie optymistyczne. Wszystko wskazuje na to, że słoneczna pogoda utrzyma się jeszcze przez kilka dni. Niewykluczone, że we wrześniu, po krótkim załamaniu, znowu zobaczymy wysokie temperatury.

upały w Polsce we wrześniu
fot. Wxcharts.com

Zgodnie z prognozami do Polski wróciły upały, dzięki którym nadal możemy odczuwać w kraju letnią aurę. Wysokie temperatury zostaną z nami do połowy tygodnia. Za kilka dni zrobi się chłodniej, ale synoptycy uważają, że fala gorąca wróci jeszcze we wrześniu.

W poniedziałek 11 września w całym kraju będzie słonecznie. Temperatura maksymalna wyniesie od 26 stopni Celsjusza na wschodzie, do 30 stopni w centrum i na zachodzie - mówi PAP dyżurna synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Ilona Śmigrodzka. Chłodniej nad morzem - 24 stopnie. Wiatr słaby, zmienny, z przewagą kierunku zachodniego.

Redakcja poleca

Pogoda. Termometry wystrzelą, apogeum w środę

W nocy będzie pogodnie. Lokalnie będą tworzyły się mgły ograniczające widzialność do 200 metrów. Temperatura minimalna wyniesie od 12 stopni Celsjusza na wschodzie, do 17 na zachodzie. W rejonach podgórskich najzimniej 8-10 stopni. Wiatr słaby, zmienny.

Jaka pogoda czeka nas w kolejnych dniach? We wtorek 12 września na termometrach zobaczymy nawet do 30-31 stopni Celsjusza. "W środę, gdy upał osiągnie apogeum, w centrum i na środkowym wschodzie odnotujemy nawet do 32 stopni. Fala upałów zakończy się burzami, jednak może jeszcze wrócić" - czytamy w serwisie TwojaPogoda.pl.

"Jeśli prognozy się sprawdzą, to 30 stopni na termometrach może się pojawić ponownie w niedzielę, poniedziałek i wtorek (17-19 września), miejscami w centrum i na wschodzie kraju. Później już tak gorąco nie będzie" - napisano.

Oglądaj

"Pogoda na 5 dni przyniesie bardzo ciepły początek tygodnia dla Polski. W poniedziałek i wtorek w kraju pojawi się upał, a w środę bardzo ciepło będzie jeszcze we wschodniej połowie kraju" - prognozują z kolei FaniPogody.pl. "W środę przez Polskę przewędruje front atmosferyczny, przynosząc załamanie aury. Czwartek i piątek będą już w kraju chłodniejsze (do 22 stopni), jednak ochłodzenie nie potrwa długo" - pisze portal.

Nie przegap