"Jestem zdziwiony tą deklaracją". Komorowski o słowach Tuska ws. aborcji
- Jestem zdziwiony tą deklaracją. Platforma Obywatelska największe sukcesy odnosiła wtedy, gdy była partią konserwatywno-liberalną - tak Bronisław Komorowski skomentował słowa Donalda Tuska, który zapowiedział, że politycy, którzy nie popierają aborcji, nie znajdą się na lista KO do Sejmu. Zdaniem byłego prezydenta, deklaracja Tuska oznacza chęć przyciągnięcia lewicowych wyborców, a tych konserwatywnych mogą zachęcić PSL lub Polska 2050 Szymona Hołowni.

Bronisław Komorowski był w piątek Gościem Radia ZET w popołudniowym programie Beaty Lubeckiej. Został zapytany o słowa przewodniczącego PO Donalda Tuska, który zapowiedział, że jego partia będzie popierać aborcję do 12. tygodnia ciąży, a osoby przeciwne przerywaniu ciąży nie znajdą się w najbliższych wyborach na listach KO.
Komorowski o słowach Tuska ws. aborcji. "Jestem zdziwiony tą deklaracją"
- Jestem zdziwiony tą deklaracją. Platforma Obywatelska miała dni swojej wielkości i odnosiła największe wtedy, gdy była partią konserwatywno-liberalną - powiedział były prezydent. Podkreślił jednak, że to PiS jest odpowiedzialne za fakt, iż jego macierzysta formacja dryfuje bardziej w lewą stronę.
- Odnoszę wrażenie, że tak jednoznaczna wypowiedź liberalizująca ustawę aborcyjną jest efektem tego, co PiS zrobiło z tą ustawą. [...] PiS za bardzo przegiął w kierunku prawicowo-konserwatywnym, a Tusk i wielu innych polityków mają ten nawyk, że idą za wyborcami. Tylko nieliczni mieli aspirację, by być przywódcami prowadzącymi - stwierdził.
Zaznaczył jednak, że nie chce "wieszczyć źle PO". Zwrócił jednak uwagę, że deklaracja Tuska oznacza najprawdopodobniej brak możliwości przyciągnięcia elektoratu "umiarkowanie konserwatywnego", po który - zdaniem Komorowskiego - mogłyby teraz schylić się Polska 2050 Szymona Hołowni, PSL czy środowisko Jarosława Gowina.
W opinii byłego prezydenta największym przegranym skrętu w lewo, który można zaobserwować w PO, może się okazać Lewica. - Zostali przelicytowani - skwitował Gość Radia ZET, dodając, że deklaracja ws. aborcji może przyciągnąć więcej wyborców lewicowo-liberalnych.
RadioZET.pl