Obserwuj w Google News

Joanna Scheuring-Wielgus: Umowa koalicyjna na 99% w piątek. Polki i Polacy na pewno ją zobaczą

5 min. czytania
08.11.2023 14:12
Zareaguj Reakcja

- Umowa koalicyjna na 99% w piątek. Polki i Polacy na pewno ją zobaczą - powiedziała Joanna Scheuring-Wielgus w popołudniowym Gościu Radia ZET u Beaty Lubeckiej.

 

Joanna Scheuring-Wielgus
fot. Radio ZET

Umowa koalicyjna będzie podpisana w piątek? - 99% tak. Wszystko wskazuje na to, że to będzie piątek i trzymam za to kciuki i bardzo bym chciała. Polacy i Polki na pewno tę umowę zobaczą dlatego, że nie może to być tajne. To jest umowa między tymi, którzy 15 października zdobyli bardzo dużą liczbę głosów od Polek i Polaków, więc Polki i Polacy też chcieliby ta umowę zobaczyć- powiedziała  Joanna Scheuring-Wielgus – wiceprzewodnicząca Lewicy, w popołudniowym Gościu Radia ZET u Beaty Lubeckiej. 

Czy marszałkiem sejmu będzie Sz. Hołownia? - Każdy kto będzie, będę mu kibicowała. Jeżeli będzie to Sz. Hołownia, to super życzę mu jak najlepiej. My nie stawiamy oporu. Z tego co wiem, w tych rozmowach Czarzasty z Biedroniem są bardzo koncyliacyjni – powiedziała wiceprzewodnicząca Lewicy.

„Negocjacje potrzebują ciszy” Pani się znajdzie w nowym rządzie? - A kto to wie? Są różne przymiarki wobec różnych osób. Nie chciałabym tutaj szastać nazwiskami. Negocjacje potrzebują ciszy i ustaleń. Większość rzeczy już jest ustalona. Kiedy będzie moment, żeby to ogłaszać, będzie to ogłoszone, a każde wypowiedziane nazwisko jest spalone od razu.

Czy partia Razem będzie miała osobne koło, rozmawiacie z nimi? - Nie. Nie będzie miała oddzielnego koła, pracujemy razem. Ta współpraca przez cztery lata była bardzo dobra, razem prowadziliśmy kampanię, nic nie wskazuje na to, żeby było osobne koło Razem. W niedzielę mamy pierwszy klub [Nowej Lewicy – red.] przed pierwszym posiedzeniem sejmu w poniedziałek i wszystko będzie ustalone. Dlatego, że w poniedziałek mamy o 12.00 zaprzysiężenie, dlatego trzeba się spotkać w niedzielę – powiedziała Scheuring-Wielgus.

"O każdym z przeciwników można powiedzieć, że nam się nie podobają, ale to oni będą decydowali, kogo wystawią na wicemarszałka" Czy wicemarszałkiem sejmu nie powinna być Elżbieta Witek, bo niektórym z Koalicji Obywatelskiej nie podobało się, jak zarządzała sejmem? - To można o każdym z przeciwników tak powiedzieć, że nam się nie podobają. Natomiast to oni będą decydowali, kogo wystawią na wicemarszałka i trzeba będzie się po prostu na to zgodzić.

 Czy Konfederacja nie będzie miała swojego wicemarszałka? Przecież będą mieli swój klub.
- Nie wiem, czy nie będzie miała. To, co pojawia się w mediach, też nie zawsze jest prawdą. Nie słyszałam o tym jeszcze. Konfederacja ma ilu posłów? 18 więc chyba powinna mieć, ale o tym będzie decydowało nowe prezydium sejmu, nowy marszałek. Zobaczymy, jak będzie wyglądało. Nie zawsze było tak. Ja pamiętam, jak PiS nie dało marszałka PSL-owi w 2015 – 19.
- Ale wy chyba chcecie być lepsi?
- No oczywiście, że tak. Nie słyszałam takich informacji, więc ciężko jest mi powiedzieć.

Znikną barierki wokół sejmu. Tak zapowiedział Szymon Hołownia. - Wspaniale! Jak ja przychodziłam do sejmu nie było barierek. Mało tego, przez sejm mieszkańcy okolicznych domów mogli przejść. Więc uważam, że nie powinno być barier. Uważam, że powinny być otworzone miejsca. Państwo może nie wiedzą, ale są pozamykane kuluary np. dla dziennikarzy. A pamięta pani taki pokój dla dziennikarzy, który był niedaleko stolików, gdzie mogliśmy robić konferencje? To też zostało zlikwidowane. Uważam, że to wszystko powinno wrócić, żeby pozwolić dziennikarzom normalnie pracować.

"Piszę się na długi marsz ws. prawa aborcyjnego i my jako Lewica tego nie odpuścimy" Włodzimierz Czarzasty powiedział w mediach, że aborcja na żądanie w tym sejmie nie przejdzie. - My jako Lewica mamy cały czas to samo zdanie w tej kwestii. Są koledzy z Polski 2050 i PSL, którzy mają opory. Ja sobie zobaczę, kto jest w klubie PSL, w klubie Hołowni, kto jest za liberalizacja prawa aborcyjnego. Może się okazać, że jest więcej osób za liberalizacją prawa aborcyjnego, niż teraz sobie przypuszczamy. 

- Może się okazać, że tych osób, które mogą zagłosować za tą ustawą są dwie, trzy, cztery i z tymi osobami po prostu trzeba usiąść do stołu i pogadać i je przekonać. Jeżeli będzie taka sytuacja to ja osobiście z Kotulą, Dziemianowicz-Bąk, Biejatową usiądziemy do stołu. Weźmiemy organizacje pozarządowe kobiece i przekonamy te osoby. Nie będziemy się zniechęcać tylko dlatego, że za pierwszym razem ta ustawa zostanie odrzucona i prezydent nam ją zawetuje, złożymy ją drugi raz, jeżeli drugi raz zawetuje, zrobimy dokładnie to samo. W Argentynie nasze koleżanki robiły to 9 razy i w końcu doprowadziły do tego, że w końcu w Argentynie nastąpiła liberalizacja prawa aborcyjnego i ja też się na taki długi marsz piszę i my jako Lewica tego nie odpuścimy – zadeklarowała wiceprzewodnicząca Lewicy.

„Upokorzenie Morawieckiego to jest pozbycie się konkurenta” Po co jest ta gra ze strony PiS? - To jest gra ze strony prezydenta Andrzeja Dudy. Wszedł na inne pole swojej prezydentury, gra o schedę po Jarosławie Kaczyńskim. Dla niego upokorzenie Morawieckiego to jest pozbycie się konkurenta. Myślę, że z tego również się cieszy Ziobro i premier Beata Szydło, więc pozbyli się jednego. Teraz będą się wycinać między sobą. Wcale nie byłabym taka zdziwiona, gdyby B. Szydło nagle weszła w sojusz z prezydentem A. Dudą. Tutaj toczy się tylko i wyłącznie gra o schedę po Kaczyńskim. Tu nie chodzi o Polskę, nie chodzi o to, żeby coś zmienić nawet o to, żeby w jakiś sposób zaszkodzić opozycji w tworzeniu tego rządu. Chodzi o to, żeby pokazać – to ja A. Duda jestem najbardziej popularnym politykiem na prawicy, pamiętajcie o mnie , tylko ze mną możecie iść do przodu.

"Ja nie znam gościa w ogóle. Zostanie europosłem będąc w areszcie. Strasznie to nieetyczne" Włodzimierz Karpiński były minister w rządzie PO i PSL zostanie europosłem, prosto z aresztu przyjmie mandat za Krzysztofa Hetmana z PSL-u. - Ta sprawa jest bardzo dziwna, ja nie wiem, czy te zarzuty wobec pana Karpińskiego są prawdziwe, ale to są bardzo mocne zarzuty.

- On z aresztu wyjdzie? Ja nawet nie wiem, jak to skomentować, bo sytuacja jest przedziwna, no chyba że uważa, że jest niewinny w 100%. Ja nie znam gościa w ogóle, ale jeżeli rzeczywiście są tak mocne zarzuty, to jest dosyć słabe, że bierze ten mandat. To jest dosyć słabe, zostanie europosłem będąc w areszcie. Strasznie to nieetyczne.

„Mam nadzieję, że uda się pana Świrskiego ze stołka pstryknąć” Maciej Świrski szef KRRiT ostrzega media publiczne, że grozi im niebezpieczeństwo. - Siłą nie wygraliśmy wyborów, tylko radością, nadzieją i myśleniem o przyszłości. Pan Świrski jest funkcjonariuszem PiS. To nie jest człowiek, który działa dla mediów publicznych. To jest człowiek, który wykonuje rozkazy J. Kaczyńskiego. Koniec kropka. Ten człowiek nigdy nie powinien być szefem KRRiT. Mam nadzieję, że uda się pana Świrskiego ze stołka pstryknąć. Rada Mediów Narodowych jest ciałem niekonstytucyjnym i powinna zostać zlikwidowana jak najszybciej. Nawet jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego.

RadioZET.pl