Olga Semeniuk-Patkowska: Wyciągamy wnioski z sytuacji, w której dzisiaj jesteśmy
- Wyciągamy wnioski z sytuacji, w której dzisiaj jesteśmy - powiedziała Olga Semeniuk-Patkowska w popołudniowym Gościu Radia ZET u Beaty Lubeckiej.

Jakie nastroje w obozie Zjednoczonej Prawicy? - 194 mandaty, największe poparcie ze strony społecznej. Musimy rozdzielać liczbę mandatów zdobytych od zdolności koalicyjnej, bo to są dwa różne tematy. Nastroje. Przede wszystkim duża determinacja do tego, aby w sposób odpowiedni działać, aby pokazywać ciągłość po ośmiu latach rządzenia - powiedziała Olga Semeniuk-Patkowska – wiceminister rozwoju i technologii, posłanka elekt PiS, w popołudniowym Gościu Radia ZET u Beaty Lubeckiej.
- Nastroje chyba jednak minorowe, jak patrzę na minę marszałka Terleckiego.
- Serdecznie pozdrawiamy marszałka Terleckiego. Mina marszałka Terleckiego jest zazwyczaj taka sama, jest to spokój wewnętrzny i determinacja do tego, aby działać. Nastroje są wyciągające wnioski z sytuacji, w której dzisiaj jesteśmy. Rozważające i traktujące również o wykorzystaniu potencjału zdolności koalicyjnej w przyszłości i przygotowaniu się do tego. Patrząc na wyniki wyborów parlamentarnych wiemy, że przed nami są wybory samorządowe, przy których będzie bardzo duża i pełna determinacja po stronie wszystkich posłów i senatorów PiS – powiedziała Semeniuk-Patkowska.
Słuchacz pyta: Kiedy politycy PiS-u w końcu staną w prawdziwe i przyznają się, że w tej kadencji nie zbudują większości i będą w opozycji? - Ale o jakiej prawdzie mówimy, mówimy o wymogach konstytucyjnych. Mówimy o tym, że pan prezydent A. Duda powierzył. Misję stworzenia rządu premierowi M. Morawickiemu. Szczęście w tym, że pan prezydent A. Duda ma tutaj autonomiczną i suwerenną postawę tutaj i zachowuje ją. Ja oczywiście biorę pod uwagę wyniki sondażu. Niemniej była to autonomiczna decyzja pana prezydenta – stwierdziła wiceminister rozwoju.
- 13 listopada posiedzenie sejmu i tam zobaczymy, jak będzie ta sytuacja się rozwijała. Proszę pamiętać, że wszyscy wyborcy trzech bloków politycznych, które dzisiaj chcą stworzyć rząd, głosowali na różne cechy charakterystyczne tych partii. Zobaczymy jak to będzie wyglądało w fundamentalnych sprawach merytorycznych. Nie w rotacyjnym fotelu, który będzie wymieniany, nie w Radzie Ministrów, gdzie teraz właśnie trwa dzielenie łupów, no i czekamy na umowę koalicyjną. Chciałabym zobaczyć jak podział tych kompetencji będzie wyglądał. Chciałabym rozmawiać o cenach energii, gazu, o wpływie wojny Rosja – Ukraina, o relacjach międzynarodowych, o gospodarce – powiedział gość Beaty Lubeckiej.
"Pewnych emocji nie wyczuliśmy i na pewne emocje też nie zareagowaliśmy" - Po ośmiu latach rządzenia normalnym jest pewne zniechęcenie do obozu władzy. Ludzie są często zmęczeniu, natomiast mówimy o różnych grupach wiekowych. Ci ludzie z którymi rozmawiałam, którzy deklarowali, że będą głosować na Trzecią Drogę, to ludzie zazwyczaj młodzi, więc tutaj też musimy wyciągnąć wnioski, nie tylko w kontekście ludzi młodych, ale również różnych grup środowiskowych.
Czyli zaniedbaliście najmłodszą grupę wyborców? - Nie chodzi o to, że zaniedbaliśmy. Pewnych emocji nie wyczuliśmy i na pewne emocje też nie zareagowaliśmy, które były wytwarzane przez PO. Polaryzacja nastrojów dość, a nawet bardzo negatywne atakowanie PiS ze strony Platformy Obywatelskiej. Tak było.
Sądzi pani, że Suwerenna Polska pójdzie na swoje? - Nikt o tym nie mówił i do niczego takiego nie doprowadzamy. Wszystkie spekulacje, które pojawiają się w przestrzeni publicznej są nieprawdą [wyjście Suwerennej Polski – red.]. My wiemy na czym polegają czasy opozycji i wiemy, że w tych czasach opozycji wszyscy musimy być na jednym pokładzie.
Wasz były minister rolnictwa mówił, że nie może być tak, że partia oparta jest tylko o jednego starzejącego się człowieka. - To są indywidualne oceny poszczególnych osób. Nie będę bić brawa za odwagę, co do wypowiadania takich słów. Dorobek PiS został stworzony przez śp. prof. Lecha Kaczyńskiego i przez jego brata jest współtworzone, tworzone i dalej kontynuowane. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której politycy z o wiele mniejszym stażem, wychodzą i głoszą takie tezy. O takich rzeczach będzie decydował prezes J. Kaczyński w gronie najbliższych. Każde tego typu występowanie i mówienie, że czas na zmianę, jest próbą niszczenia tkanki podstawowej PiS z której ja też się wywodzę. Dzisiaj powinniśmy w ciszy i spokoju oraz bardzo merytorycznie przygotowywać się do wyborów samorządowych.
O konflikcie Glapiński – Mucha. "Tego typu sprawy nie powinny być załatwiane za pośrednictwem social mediów" Będzie wniosek o postawienie przed Trybunałem Stanu prezesa NBP Adama Glapińskiego. Jeden z członków zarządu banku Paweł Mucha ma wątpliwości jeśli chodzi o zarządzanie przez prezesa bankiem. - Nie znam szczegółów konfliktu, czy sytuacji. Niemniej uważam, że wszystkie tego typu sprawy powinny być załatwiane nie za pośrednictwem social mediów, tylko właśnie w konsensusie dialogu, lub trybie rozbieżności. Nie mogę tego oceniać.
- Osobiście nie wykonałabym ruchu, jak członek zarządu pan Mucha, który prowadzi dialog za pośrednictwem Twittera. To nie jest mój styl zarządzania, ale też dialogu partnerskiego i uważam, że tutaj powinny być zachowane pewne zasady i normy – stwierdziła wiceminister rozwoju.
- Niepodważalne jest to, że Adam Glapiński został wybrany na prezesa w sposób kadencyjny i wszystkie tego typu wypowiedzi PO, czy innych bloków politycznych są odbiegające od tego, na czym dzisiaj powinna się ta strona skupić. Dzisiaj najważniejsze jest zachowanie ciągłości instytucji państwowych, wyhamowanie jakichkolwiek negatywnych procesów międzynarodowych i dbałość o gospodarkę, ale również procesy zbrojeniowe.
@OlgaEwaSemeniuk: Obawiam się, że ten rząd, jeżeli zostanie utworzony, będzie wisiał na trybie rozbieżności…
#LUBECKA Cieszy się pani, że Łukasz Mejza dostał się do sejmu?
@OlgaEwaSemeniuk O wejściu Włodzimierza Karpińskiego do Parlamentu Europejskiego.
@MBielecki3: Czy podobnie jak koledzy z partii uważa Pani, że hejterskie, szczujące na innych wpisy i wypowiedzi Pana Oskara Szafarowicza to wyrażanie swoich poglądów (...)?
RadioZET.pl