Obserwuj w Google News

Ksiądz wspiera WOŚP. Zorganizował własną licytację. "Wywołuje zdziwienie"

2 min. czytania
30.01.2022 12:59
Zareaguj Reakcja

Ksiądz Wojciech Płoszek, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Ostródzie, wystawił na rzecz WOŚP licytację z własną osobą. Kapłan od lat wspiera akcję charytatywną założoną przez Jurka Owsiaka.

Ksiądz Wojciech Płoszek
fot. Chrześcijańska Telewizja Internetowa/YouTube (screen)

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy wywołuje mieszane reakcje wśród hierarchów Kościoła Katolickiego. Ze wsparciem dorocznej zbiórki nie ma problemu ksiądz Wojciech Płoszek, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Ostródzie. 

- Myślę, że wiele osób wspiera WOŚP, wrzucając datki do puszki. Ja także, ale w pewnym momencie postanowiłem się zaangażować w sposób bardziej czynny. Wiedziałem, że popularnością cieszą się aukcje, na których można wylicytować spotkanie z ciekawą czy ważną osobą - mówił kapłan w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

Redakcja poleca

Ksiądz wspiera WOŚP. Wystawił własną licytację

Ks. Płoszek wystawił na charytatywną licytację dzień z własną osobą. - Zanim ludzie się zorientują, że chodzi o Kościół ewangelicki, to licytacja wywołuje zdziwienie - komentował. 

- Negatywne komentarze pojawiają się właściwie zawsze, bo internet daje pozorną anonimowość, która uskrzydla. Konkretnych komentarzy nie pamiętam. Nie należy się nimi przejmować, gdy wiemy, że robimy coś dobrego. A WOŚP nasze kościelne stowarzyszenie wspiera od dawna. Organizowaliśmy przy parafii punkt, w którym można było za datek do puszki zbadać sobie np. ciśnienie. W tym roku z racji epidemii jest to niemożliwe - wskazał ksiądz.

Kapłan przypomniał, że już czwarty raz organizuje licytację na rzecz WOŚP. - Najbardziej interesują i dziwią naszych gości opowieści związane z trudnymi czasami – historia kościoła ewangelickiego i to, w jaki sposób traktowano Mazurów czy ewangelików po II wojnie światowej - tłumaczył. Kościół Ewangelicko-Augsburski w Polsce ma ponad 60 tys. wiernych.

RadioZET.pl/Gazeta Wyborcza