Polacy uratowali w Turcji pierwszą osobę. "Zatrzymali nas mieszkańcy, prosili o pomoc"
Polscy strażacy uratowali w Turcji pierwszą osobę. Razem z tureckimi ratownikami wydobyli spod gruzów mężczyznę - poinformował we wtorek Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej Andrzej Bartkowiak.

Polska grupa ratownicza HUSAR Poland, która we wtorek dotarła do tureckiego miasta Besni, po południu rozpoczęła poszukiwania ludzi uwięzionych pod gruzami po trzęsieniu ziemi w Turcji i Syrii. Nadal trwa rozpoznanie, ale do akcji ruszyły już pierwsze zespoły ratownicze.
Ok. godz. 15.20 komendant główny PSP poinformował o pierwszej osobie, którą uratowała polska grupa. "Pierwszy uratowany człowiek. Wydobyty z gruzowiska mężczyzna przez naszych ludzi wspólnie z tureckimi ratownikami" - przekazał Bartkowiak.
Trzęsienie ziemi w Turcji. Polacy uratowali pierwszą osobę
"Zatrzymali nas mieszkańcy miasta, gdy byliśmy w drodze do Adiyaman. Poprosili o pomoc. Jest tu blisko 30 zawalonych domów, szanse na odnalezienie kogoś są bardzo duże" - mówił wcześniej dowódca HUSAR Poland Grzegorz Borowiec. Natomiast komendant Bartkowiak przekazał, że w czasie rekonesansu wskazane zostało miejsce, gdzie pod gruzami mogą znajdować się trzy osoby. Do działań wprowadzone zostały tam dwa zespoły ratowników.
Do trzęsienia ziemi w Turcji i Syrii doszło około godz. 4.17 w poniedziałek 2023 nad ranem czasu lokalnego. Później nastąpiła seria wstrząsów wtórnych. Liczba ofiar śmiertelnych trzęsień ziemi w w Turcji i Syrii wzrosła we wtorek do ponad 5100 osób.
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan ogłosił we wtorek wprowadzenie trzymiesięcznego stanu wyjątkowego w 10 prowincjach kraju, doświadczonych przez trzęsienie ziemi. Decyzja ta ma ułatwić i przyspieszyć akcje ratunkowe w regionach dotkniętych katastrofą - podkreślił turecki prezydent.
RadioZET.pl/PAP