Oceń
GUS opublikował wstępnie wyniki Narodowego Spisu Powszechnego z 2021 roku. Taki spis odbywa się co 10 lat, jego wyniki – jak mówił premier Mateusz Morawiecki – są dla rządu wskazówką w prowadzeniu polityki prorodzinnej, prodemograficznej, czy nawet mieszkaniowej.
Ubiegłoroczny spis poza pytaniami o nieruchomość, status społeczny, czy liczbę domowników zawierał też pytanie o wyznanie, na które nie trzeba było odpowiadać. Wyniki przeprowadzonego przez urząd spisu pozwolą odpowiedzieć na pytanie, ilu Polaków deklaruje przynależność do Kościoła.
Spis Powszechny 2021 a religia
Osoba dokonująca samospisu mogła zaznaczyć jedną z trzech opcji. Ankietowany mógł zaznaczyć opcję „należę do wyznania” i określić je, mógł też wybrać jedną z dwóch innych odpowiedzi: „nie należę do żadnego wyznania” lub „nie chcę odpowiadać na to pytanie”.
Najnowsze dane GUS mówią o ponad 38 milionach mieszkańców Polski. Ilu z nich to katolicy, ilu z nich nie zależy do żadnego wyznania? Wstępna informacja dotycząca ubiegłorocznego spisu powszechnego nie uwzględnia tych danych, choć urząd zapewne jeszcze o nich poinformuje.
W spisie sprzed 10 lat z ponad 38 mln mieszkańców Polski, 34 miliony zdecydowało się odpowiedzieć na pytanie o wyznanie. 99,9 proc. wskazań to chrześcijaństwo, z czego większość ankietowanych to katolicy. Uwzględniając zatem tych, którzy odmówili odpowiedzi, ponad 87 proc. Polaków deklarowało przynależność do Kościoła.
Co zmieniło się od tamtego czasu? GUS dopiero opublikuje dokładne wyniki Spisu Powszechnego. Na podstawie wyników wcześniejszych ankiet można jednak domniemywać, że odsetek Polaków utożsamiających się z daną religią będzie malał. Z badania „Życie religijne w Polsce. Wyniki badania spójności społecznej 2018” wynika, 80,7 proc. mieszkańców Polski w wieku 16 lat i więcej deklaruje się jako osoby wierzące.
W ostatnim czasie Kościół Katolicki mierzy się jednak z problemem pustych ławek w czasie niedzielnej mszy, co ma związek nie tylko z obostrzeniami. Liczne afery z nadużyciami seksualnymi w tle wpłynęły na zaufanie Polaków do Kościoła i zwiększyły liczbę deklaracji wystąpień z Kościoła. Według nieoficjalnych źródeł, na które powołał się m.in Polsat News, rok 2020 był rekordowy pod tym względem. Tylko w archidiecezji krakowskiej średnio rocznie taki akt składało 50-60 osób, w 2019 r. było ich już 123, a w 2020 – 445 – wynika z danych krakowskiej kurii. Masowe odejścia z Kościoła mogą sprawić, że wyniki Spisu Powszechnego w tym aspekcie różnić się będą od tych sprzed dekady.
Ostateczne dane GUS dotyczące przynależności wyznaniowej zostaną opublikowane we wrześniu 2023 roku.
RadioZET.pl
Oceń artykuł