Oceń
Chcesz wiedzieć wszystko pierwszy? Dołącz do grupy Newsy Radia ZET na Facebooku
W miniony weekend ''Kler'' zadebiutował na ekranach kin w Wielkiej Brytanii i Irlandii. Film Wojciecha Smarzowskiego okazał się prawdziwym hitem na Wyspach. Produkcja zarobiła już 1,32 mln dolarów, co jest najlepszym otwarciem w historii polskiego kina wyświetlanego za granicą.
''Kler'' jest wyświetlany również w Austrii, Niemczech, Belgii, Holandii, Luksemburgu, Danii, Irlandii, Wielkiej Brytanii, Islandii, Norwegii, Szwecji, Kanadzie oraz w Stanach Zjednoczonych.
''Kler'' bije rekordy oglądalności
Jak podaje ''Onet Film'', film opowiadający o grzechach polskiego Kościoła zobaczyło już w polskich kinach 3 538 214 widzów. "Kler" pokonał już ''Pasję'' Mela Gibsona (3 461 047 widzów) i "Titanica" Jamesa Camerona (3 513 480 widzów). Najpopularniejszą krajową produkcją wyświetlaną w polskich kinach w XXI wieku pozostaje wciąż "Quo vadis" - 4,3 mln widzów.
"Kler" zdobył podczas 43. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni nagrodę za najlepszą scenografię, nagrodę publiczności oraz specjalne wyróżnienie jury. PRZECZYTAJ RECENZJĘ FILMU.
Fabuła filmu „Kler” przedstawia trzech księży katolickich – skupionego na karierze pracownika kurii w wielkim mieście (Jacek Braciak), wiejskiego proboszcza żyjącego w stałym związku z kobietą (Robert Więckiewicz) i oskarżonego przez parafian o pedofilię, który także ma swoją tajemnicę (Arkadiusz Jakubik). Smarzowski przedstawia także żyjącego w luksusie arcybiskupa Mordowicza, który jest blisko związany z rządzącymi krajem i wywiera bezpośredni wpływ na krajową politykę (Janusz Gajos).
RadioZET.pl/Onet/DG
Oceń artykuł