Obserwuj w Google News

Anna Węgrzyn: Więcej młodych ludzi popełnia samobójstwo, niż ginie w wypadach

Jakub Plecha
3 min. czytania
16.09.2021 17:30
Zareaguj Reakcja

- Więcej młodych ludzi popełnia samobójstwa, niż ginie w wypadkach samochodowych. Od dwóch lat rozmawiam z ludźmi o profilaktyce zdrowia psychicznego i mogę stwierdzić, że państwo nie robi nic w tym temacie - mówiła w Radiu ZET Anna Węgrzyn autorka kampanii społecznej “Terapia to NIE wstyd”. Jak podkreśla, w tym akcja odbywa się pod hasłem “Usłysz i zobacz swoje dziecko”.

To już II edycja kampanii społecznej “Terapia to NIE wstyd”, Anna Węgrzyn wyruszyła w Polskę i daje możliwość skorzystania z bezpłatnych porad terapeuptycznym w mobilnym Terapiobusie. - W tym roku obserwujemy, że najbardziej naszą akcją zainteresowani są rodzice, którzy przede wszystkim zainteresowani są kwestią komunikacji z młodym człowiekiem - przyznała Anna Węgrzyn w Radiu ZET. 

- Kampania została zainaugurowana 10 września, czyli w Światowy Dzień Przeciwdziałania Samobójstwom. Staram się zmieniać podejście ludzi do psychoterapii. Wiele osób przełamuje stereotypy, bo wstydzi się pójść na terapię. W naszym państwie ciągle za mało przeznaczamy środków na profilaktykę zdrowia psychicznego. Ten temat również pomijany jest w szkołach - podkreśla Gość Radia ZET.

Anna Węgrzyn przyznała, że terapia może ratować ludzkie życie. - Młody człowiek, który czuje się odrzucony ma w dorosłości problemy z budowaniem relacji międzyludzkich. Każdy moment na terapię jest dobry. Jeżeli ciągle jesteśmy zestresowani i mamy lęk przed oceną, to warto pójść na konsultację [z psychoterapeutą - red.] - mówiła autorka kampanii “Terapia to NIE wstyd”.

"W Polsce jest ogromna potrzeba psychoterapii"

- Wszyscy jesteśmy obciążenie hasłem: “Co ludzie powiedzą?” i towarzyszy nam lęk przed oceną. To powoduje, że dajemy za dużo od siebie, mamy trudność z głośnym powiedzeniem “nie”. Dbania o zdrowie psychiczne nie możemy odkładać na później. Polacy mają tendencję, żeby widzieć tylko rzeczy negatywne. Wszyscy myślą: "jeżeli masz problem, pójdź do pracy i się nie rozczulaj", podobnie reagują rodzice względem dziecka i mówią mu "weź się w garść i nie wymyślaj". To nie jest dobre podejście - mówiła Anna Węgrzyn w Radiu ZET.

Dopytywana przez Beatę Tadlę, dlaczego tak mało osób podejmuję decyzję o skorzystaniu z usług psychoterapeuty, odpowiedziała: "Ludzie wzbraniają się przed pójściem na terapię, bo boją się nawet oceny terapeuty. Wielokrotnie spotykam się z niską świadomością rodziców o tym, że dzieci mają problemy natury psychicznej. Najważniejsze jest to, czy zareaguje na czas. Dzisiaj mamy wiele możliwości i ścieżek pomocy takiemu dziecku. W Polsce jest ogromna potrzeba psychoterapii".

- Chciałabym żeby po Polsce jeździły Terapiobusy i docierały do miejsc, w których jest deficyt psychoterapeutów. Postaram się, żeby ludzie mieli możliwość skorzystania z pomocy. Taka inicjatywa jest bardzo trudna, ale ona musi się wydarzyć. Nasze państwo musi zainwestować w zdrowie psychiczne Polaków. Wiele osób ma lęki i traumy, które dziedziczy od kilku pokoleń. Wiele książek porusza kwestię, jak rozmawiać z dzieckiem. Komunikaty "zjedz zupkę za mamusię, bo będzie jej przykro" nie jest dobre. Chociaż rodzice mówią tak z troski o dziecko, ale to później przekłada się na brak asertywności młodego człowieka - podsumowała Anna Węgrzyn.

RadioZET.pl