Hennig-Kloska: Porozumienie z PSL może dać wygraną z PiS-em. Oddam za to swoją jedynkę na listach
- Porozumienie z PSL może dać wygraną z PiS-em. Oddam za to swoją jedynkę na listach – powiedziała Paulina Hennig-Kloska w popołudniowym Gościu Radia ZET u Beaty Lubeckiej.

- Myślę, że będzie dobre porozumienie z PSL. Ono jest ważne, kluczowe, to porozumienie może dać wygraną z PiS-em. Waga tego porozumienia jest naprawdę ogromna - powiedziała będzie Paulina Hennig-Kloska – wiceprzewodnicząca Polska2050, szefowa sejmowego koła Polska2050, w popołudniowym Gościu Radia ZET u Beaty Lubeckiej.
„Oddam swoją jedynkę za zwycięstwo nad PiS-em” Czy chcecie mieć jedynki w każdym okręgu? - Nigdy nie było takiej rozmowy. Zależy nam na wielu innych elementach, żeby sejm trochę przewietrzyć, żeby znalazły się tam nowe osoby – stwierdził popołudniowy Gość Radia ZET.
- Pani będzie miała jedynkę na listach? – zapytała gospodyni programu. - Nie rozmawialiśmy na ten temat. Jeżeli brak mojej jedynki na liście doprowadzi do naszego zwycięstwa w jesiennych wyborach, to oddam swoją jedynkę za zwycięstwo nad PiS-em – zadeklarowała wiceprzewodnicząca Polski2050, dodając: - Rozmowy Polska2050 i PSL zostały przerwane z powodu świąt. Dzisiaj się spotkaliśmy. To było dobre spotkanie. Oczywiście każde polityczne porozumienie wymaga kompromisu. Posunęliśmy się dzisiaj do przodu. Natomiast każde porozumienie wymaga odpowiedniej ilości czasu, tym bardziej, że ta umowa, którą negocjujemy będzie dość szeroka.
„To jest porozumienie techniczne, po wyborach dalej będziemy odrębnymi partiami” Zdaniem Pauliny Hennig-Kloska „wielu ekspertów mówi, że współpraca Polski2050 i PSL, może dać właśnie te mandaty, które pozwolą na zmianę władzy po jesiennych wyborach.” - Joanna Mucha mówiła w Radiu ZET, że część waszych wyborców nie rozumie tego porozumienia z PSL, który jest partią rodem z III RP – zauważyła Beata Lubecka. - Jesteśmy różnymi partiami, to jest jasne. Polska2050 jest partią bardziej centrolewicową, PSL jest bardziej na prawo od nas. My jesteśmy najmłodszą partią na scenie politycznej, PSL jest najstarszą. To porozumienie faktycznie jest porozumieniem technicznym, po wyborach dalej będziemy odrębnymi partiami – powiedziała przewodnicząca sejmowego klubu Polska2050.
„Bardzo ważne dla jest również to, aby żadna ze stron porozumienia w przyszłości nie robiła np. rządu koalicyjnego z Prawem i Sprawiedliwością” Kiedy ostatecznie poznamy porozumienie Polska2050 – PSL? - Jak tylko zakończymy rozmowy to poinformujemy. Dla nas niezwykle ważne jest to, aby umowa zawarta z PSL-em była umową jawną, z którą będą mogli zapoznać się nasi wyborcy. To jest dla nas bardzo ważne. Żeby móc realizować własne postulaty, musi się zmienić jesienią władza. Dzisiaj z sondaży, które dają nam łącznie 50 mandatów, zrobić 70 mandatów głównie zaczerpniętych ekstraordynaryjnie z PiS – powiedziała Hennig-Kloska, podkreślając: - Bardzo ważne dla jest również to, aby żadna ze stron porozumienia w przyszłości nie robiła np. rządu koalicyjnego z Prawem i Sprawiedliwością. My taką koalicją z PiS wykluczyliśmy już dawno temu. Jesteśmy na różnych biegunach, wspólne uprawianie polityki z PiS nie jest możliwe.
"Teraz to już jest musztarda po obiedzie. Koalicja zbożowa powinna powstać rok temu" - Teraz to już jest musztarda po obiedzie. Koalicja zbożowa powinna powstać rok temu - powiedziała Paulina Hennig-Kloska – wiceprzewodnicząca Polska2050, szefowa sejmowego koła Polska2050, w popołudniowym Gościu Radia ZET u Beaty Lubeckiej.
„PiS będzie musiał się rozliczyć z tego, kto i ile na tym bałaganie zbożowym zarobił ” Wirtualna Polska ustaliła listę firm, które sprowadzały ukraińskie zboże. W jednej z nich doradzał do niedawna Marek Zagórski, były poseł PiS. - Każdy taki element będzie musiał być wyjaśniony. Rząd i PiS będzie musiał się rozliczyć z tego, kto i ile na tym bałaganie zbożowym zarobił. Widać, jak zwykle po PiS-owsku została zbagatelizowana, zaniedbana. Doprowadzili do tego, że ludzie dziś mają problem, stracili dochody – stwierdziła Hennig-Kloska.
Zdaniem wiceprzewodniczącej Plska2050: - PiS próbuje kupić teraz wyborców drobnymi zasiłkami, udają wielkanocnego zajączka. Gospodarka dzisiaj potrzebuje, by pewne ryzyka przewidywać i im przeciwdziałać, a nie ciągle biegać z gaśnicą.
„Dymisja pana Kowalczyka, choć bardzo zasłużona, nie rozwiązuje problemu” - Minister Kowalczyk, kiedy podawał się do dymisji, to powiedział, że my właściwie wiemy, jakie firmy kupowały to zboże w Ukrainie – zauważyła Beata Lubecka. - Pytanie, kto i dlaczego przekazuje wewnątrz w rządzie tajemnicę skarbową? Problem zboża trzeba rozwiązać. Dymisja pana Kowalczyka, choć bardzo zasłużona, nie rozwiązuje problemu. Dziś trzeba załatwić pewne interesy w UE. Problem z tym, że z naszym rządem już nawet kawy nikt tam nie chce wypić – odpowiedziała posłanka Polski2050.
Nowy minister rolnictwa mówi, że trzeba zawiązać koalicje i jechać rozmawiać do Brukseli. - Tego typu koalicja powinna być zawiązana rok temu. Teraz to jest już musztarda po obiedzie. Oczywiście problem trzeba też rozwiązać przyszłościowo.
"Budują ludziom nowe linie kolejowe przez środek domów, rujnując im całe życie" Marcin Horała – odpowiedzialny za budowę CPK powiedział dziś w Sejmie, że cała suma wydatków na CPK jest trudna do zdefiniowana. - Każda spółka ma obowiązek przygotowywania sprawozdań miesięcznych lub kwartalnych. Również CPK takim obowiązkiem jest objęte - powiedziała Paulina Hennig-Kloska – wiceprzewodnicząca Polska2050, szefowa sejmowego koła Polska2050, w popołudniowym Gościu Radia ZET u Beaty Lubeckiej.
Minister Horała też nie był w stanie odpowiedzieć na pytanie ile wydano na promocję „programu dobrowolnych nabyć.” - Budują ludziom nowe linie kolejowe przez środek domów, rujnując im całe życie.
- Nic dziwnego, że wywłaszczenia związane z CPK budzą ogromne emocje i sprzeciw osób, których to bezpośrednio dotyka. My mamy ogromny problem z liniami kolejowymi już istniejącymi – stwierdziła wiceprzewodnicząca Polski2050, dodając: - Musimy poprawić jakość kolei, rozbudować koleje regionalne, ale nie obok istniejących torów budować nowe, zmuszając ludzi do wywłaszczenia. Rozbudowa kolejnictwa w Polsce jest bardzo potrzebna, ale niekoniecznie według planu pana Horały.
Czy budowa CPK powinna być kontynuowana? - Zobaczymy na jakim etapie zostaniemy ten projekt po wyborach. Stolica w naszym kraju jest ważniejsza, jako centrum przesiadkowe. Nasi eksperci badali cały ten projekt pod kątem budowy lotniska i pod kątem samych linii kolejowych i właśnie te drugie stoją pod dużym znakiem zapytania. Postulujemy rozbudowę regionalną i poprawę tych linii, które są - stwierdziła Hennig-Kloska.
Dlaczego podczas dzisiejszego wystąpienia o planie gospodarczym zaproponowaliście mnóstwo rozwiązań skierowanych do przedsiębiorców, a nie uwzględniliście w ogóle pracowników? @hennigkloska: Mamy również dokumenty programowe dla pracowników.
@hennigkloska: To Prawo i Sprawiedliwość obiecało swoim wyborcom, że sprowadzi wrak Tupolewa do kraju… Myślę, że czas by Smoleńsk i historia tego tragicznego dnia przestała dzielić Polaków.
RadioZET.pl