Obserwuj w Google News

Jedno ugrupowanie rząd, drugie sejm, trzecie senat? Kropiwnicki: – Nie do końca da się to zrobić

5 min. czytania
27.10.2023 14:31
Zareaguj Reakcja

Partnerski podział odpowiedzialności? Jedno ugrupowanie rząd, drugie sejm, trzecie senat? – Nie do końca da się to zrobić - powiedział Robert Kropiwnicki w popołudniowym Gościu Radia ZET u Beaty Lubeckiej.

 

Robert Kropiwnicki
fot. Radio ZET

Szymon Hołownia powiedział, że jest zwolennikiem podziału partnerskiego, jedno ugrupowanie bierze rząd, drugie sejm, trzecie senat. - Nie do końca da się tak zrobić. Jeżeli ktoś ma marszałka, to nie znaczy, że odpowiada za cały sejm - powiedział Robert Kropiwnicki – poseł elekt, Platforma Obywatelska, wiceprzewodniczący klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej, w popołudniowym Gościu Radia ZET u Beaty Lubeckiej.  

- Sejm jest dużym wieloorganowym organizmem. Marszałek jest bardzo ważny, ale są też szefowie komisji, wicemarszałkowie, prezydium sejmu. Nie da się podzielić w ten sposób i uważam, że to jest niepotrzebne. Najważniejsza jest dobra współpraca wszystkich, którzy biorą odpowiedzialność za rząd i koalicje rządzącą – zaakcentował poseł Platformy.

„W wielu instytucjach się pochowali. Długo będziemy musieli ich odsuwać” Prezydent trzyma nas w niepewności, komu powierzyć misję tworzenia rządu. Mateusz Morawicki bardzo chce dostać misję utworzenia rządu, bo chodzi o powołanie szefa Komisji Nadzoru Finansowego, która ma stać się dobrym miejscem dla ludzi PiS-u. - Myślę, że to jest jeden z elementów. Próbują przedłużyć funkcjonowanie rządu już dłuższy czas i to jest niepotrzebne. Powinni wiedzieć, że odejść też trzeba umieć. Nie powinni pakować się do kolejnej instytucji, żeby przedłużać swoje funkcjonowanie. Polacy wypowiedzieli się w tej sprawie i czas odejść. To, czy KNF będzie pod kontrolą ludzi Morawieckiego, czy nie, ma już właściwie mniejsze znaczenie, choć to jest ważna instytucja. W wielu instytucjach się już naprawdę tak pochowali, że długo jeszcze będziemy musieli ich z tych instytucji odsuwać – zaakcentował Kropiwnicki.

Kto zostanie marszałkiem seniorem? Wirtualna Polska ustaliła, że marszałkiem seniorem może być wcale nie ktoś z PiS, ale ktoś z opozycji. - Zobaczymy, co powie prezydent. Przepis mówi, że spośród najstarszych. Najstarszym literalnie jest poseł PSL-u, więc ma taką możliwość. Jeżeli prezydent szanowałby to, że wybiera marszałka seniora ze środowiska, które może stworzyć rząd, to powinien powierzyć to jednemu z posłów Koalicji Obywatelskiej – odpowiedział gość Beaty Lubeckiej.

„Dotychczasowe działania prezydenta nie napawają optymizmem” Piotr Zgorzelski dziś rano w Radiu ZET mówił, że Marek Sawicki mógłby zostać marszałkiem seniorem, gdyż ma najdłuższy staż w sejmie. - Marek Sawicki oczywiście, że tak, byłby dobrą kandydaturą. Jest doświadczonym parlamentarzystą, na pewno jest obyty z procedurami. Niestety dotychczasowe działania prezydenta nie napawają optymizmem, że przekaże tę dotychczasowej opozycji - większości, która będzie w sejmie X kadencji.

"Dostęp do aborcji będzie mógł rozwiązać doraźnie rząd, a docelowo ustawodawca" Na jakie ustępstwa trzeba będzie pójść, żeby tę koalicję posklejać?
- Oczywiście, że w wielu sprawach trzeba będzie osiągnąć kompromis. Myślę, że to da się zrobić. 

- Dla nas najważniejsze są kluczowe rzeczy, w których naprawdę mamy zgodę. Co do środków europejskich, KPO, kierunku proekologicznego, praworządności. To są rzeczy właściwie uzgodnione i mogą być jakieś drobne różnice, ale kierunek jest jednoznaczny. Prawa kobiet  - wymieniał Kropiwnicki.
- Rozszerzenie dostępu do aborcji może być kłopotliwe. Trzecia Droga jest orędownikiem referendum.
- Myślę, że tę sprawę będzie mógł rozwiązać doraźnie rząd, a docelowo ustawodawca. To można zrobić bardzo prosto przez działania rządu, instrukcje dla prokuratorów, dla lekarzy. Jak się zachowywać, żeby takie sytuacje, jak pani Izabelli z Pszczyny, czy innych się nie powtórzyły. Żeby Polski nie musiały się bać iść do szpitala. Tylko trzeba chcieć i tej determinacji nam nie zabraknie – zaakcentował gość Beaty Lubeckiej.

"Odchudzenie" rządu nastąpi? "Myślę, że tak. To będzie jedna z ważnych decyzji" Koalicja Obywatelska nie raz mówiła, że rząd PiS rozrósł się do niebotycznych rozmiarów, czy Koalicja Obywatelska wraz z koalicjantami będą chcieli "odchudzić" rząd ? - Myślę, że tak. To będzie jedna z ważnych decyzji. Ile będzie resortów? Liderzy podejmą taką decyzję, ale myślę, że wielu wiceministrów, którzy byli pełnomocnikami rządu ds. niczego, ich kompetencje powielały się z ministerstwami, po prostu nie trzeba będzie tworzyć. 

Ministerstwo przemysłu będzie na śląsku? - Śląsk jest symbolem przemysłu i to jest bardzo dobry krok. Tej obietnicy będziemy dotrzymywać. Transformacja energetyczna, przemysłowa na Śląsku jest najbardziej dotkliwa i najbardziej oczekiwana. Uważam, że to jest dobre, żeby te wszystkie instytucje, które koordynują przekształcanie Śląska z regionu górniczego, węglowego w nowoczesny region przemysłowy, żeby były na miejscu.

"To, co napisała Krystyna Pawłowicz jest niegodziwe" „Za zgodą większości Polaków-Polskobójców, pewien obywatel Polski pojechał do zagranicznej Centrali Likwidacyjnej przekazać głowę nienormalnej Polski na tacy" – kto to napisał?  - Niestety Krystyna Pawłowicz. Podobno sędzia Trybunału Konstytucyjnego. Nie chcę mówić, że sędzia Trybunału, coś takiego mógłby napisać. Trybunał Konstytucyjny był kiedyś najważniejszym ciałem prawnym w Polsce – sąd konstytucyjny. Jeden z 15 sędziów kameralnego sądu pisze takie słowa? To jest niegodziwe - powiedział Robert Kropiwnicki – poseł elekt, Platforma Obywatelska, wiceprzewodniczący klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej, w popołudniowym Gościu Radia ZET u Beaty Lubeckiej

„Sądownictwo dyscyplinarne w Trybunale Konstytucyjnym, powinno zostać powierzone również sędziom w stanie spoczynku” - W tej sprawie powinno być natychmiast wszczęte postępowanie dyscyplinarne, w sądzie dyscyplinarnym Trybunału, który niestety nie działa. Ani nie działa Trybunał, ani nie działa postępowanie. Wracamy do pomysłu strony społecznej, żeby sądownictwo dyscyplinarne w Trybunale, było powierzone również sędziom w stanie spoczynku. Sędziowie TK są również sędziami dyscyplinarnymi, jest ich 15. Muszą orzekać w dwóch instancjach, co oznacza, że muszą orzekać o bardzo bliskich kolegach i to jest nierealne. Gdyby byłoby ich, z sędziami w stanie spoczynku, 30 to jest większa możliwość wyboru sędziów, którzy nie mają związku z sędzią, który jest obwiniany.

@68Lewandowski: Czy zamierza pan wziąć na siebie odpowiedzialność za wybranie dwóch sędziów na zapas do TK? To był pana pomysł przypomnę, jest pan doktorem prawa.

@chmurzynskip: Czy miałby coś przeciwko, gdyby PiS wybrał teraz zapasowych sędziów - dublerów, tak jak dzięki niemu zrobił to Sejm 8 lat temu?

@MarekKubala1962: Czy usuniecie prezesa Prokuratorii Generalnej Mariusza Haładyj , który reprezentując Skarb Pańśtwa w procesach o odszkodowania, zamiast przestrzegać art. 77 Konstytucji RP, działa na szkodę poszkodowanych?

RadioZET.pl