Marcin Zaborowski: Przemówienie Bidena jest ważne, ale nie odmienne od tego sprzed 10 miesięcy
- Przemówienie prezydenta Bidena jest ważne. Ale szczerze mówiąc, nie bardzo jest odmienne od tego przemówienia które słyszeliśmy 10 miesięcy temu. Jest tak naprawdę skierowane do Ukraińców - powiedział Marcin Zaborowski w popołudniowym Gościu radia ZET u Beaty Lubeckiej.

- Przemówienie prezydenta Bidena jest ważne. Ale szczerze mówiąc, nie bardzo jest odmienne od tego przemówienia które słyszeliśmy 10 miesięcy temu. Jest tak naprawdę skierowane do Ukraińców, ale też i do Putina, podkreślające wsparcie USA dla Ukrainy - powiedział Marcin Zaborowski, politolog, dyrektor programowy GLOBSEC, w popołudniowym Gościu Radia ZET u Beaty Lubeckiej.
Według Zaborowskiego „to przemówienie jest też podziękowaniem dla Polski i całego zachody za to, że stoimy przy Ukrainie.”
- Nie ma co ukrywać, że wielu z nas oczekiwało, że tutaj będzie jakaś konkretna oferta pod adresem Polski. Oferta dot. obecności militarnej w naszym kraju, która jak wiadomo jest rotacyjna - stwierdził gość Radia ZET. Czyli póki co, to czuje pan niedosyt? - Przemówienia prezydentów amerykańskich zawsze są bardzo świetnie ubrane w gesty, w symbole, w podgrzewanie atmosfery – zaznaczył Marcin Zaborowski, uściślając: - To jest o tyle istotne, że nastąpiło po wizycie Bidena w Kijowie i to jest konkret. To jest bardzo duży konkret, że Biden pojechał do Kijowa, bo to znaczy, że kwestia Ukrainy staje się wewnętrzna sprawą w USA. Wygrana Ukrainy już jest wygraną Stanów Zjednoczonych.
- Dla nas jest to bardzo istotne, bo suwerenna, niepodległa Ukraina jest bardzo istotna z punktu widzenia naszego bezpieczeństwa. Z egoistycznego punktu widzenia oczekiwalibyśmy, że padną jakieś zapewnienia dot. bezpieczeństwa naszego kraju – podsumował.
Czy jesteśmy głównym partnerem USA w Europie?
- Głównym partnerem USA w Europie nie jesteśmy. Głównym partnerem są Niemcy. Oczywiście rola Polski rośnie, szczególnie jeśli chodzi o wschodnią flankę sojuszu.
Czemu ma służyć jutrzejsze spotkanie prezydenta z 9 Bukaresztańską?
- Bardzo dobrze, że taki format istnieje. Centrum zadań NATO przesuwa się na wschód. Tutaj na wschodzie Europy są realne, prawdziwe zagrożenia. Na szczycie NATO w czerwcu ubiegłego roku po raz pierwszy przyjęto koncepcje sojuszu, która jasno podkreśliła, że obrona państw członkowskich, jest najważniejszym zadaniem sojuszu.
Artykuł 5 to święta przysięga powiedział Biden.
- Pytanie, czy Putin to usłyszał. O nie będzie się przejmował słowami, tylko zapyta, a ile tych dywizji tak naprawdę jest? Tak, jak Stalin.
RadioZET.pl