Oceń
Pierwsze tego typu anomalie odnotowano w marcu 2022 roku - pisze Wirtualna Polska, powołując się na zagraniczne media. Samolot, który wówczas zbliżał się do Savonlinny, miasta w południowo wschodniej części Finlandii, musiał zawrócić, bo w trakcie lotu zanikł sygnał GPS.
W kolejnych miesiącach podobne problemy zgłaszali inni piloci. Samoloty przelatujące nad Finlandią meldowały Fińskiej Agencji Transportu i Komunikacji Traficom serię usterek.
Tajemnicze anomalie nad Finlandią. Samoloty musiały zawracać
Na działania rosyjskie wskazywał francuski urząd ds. bezpieczeństwa lotniczego. Okazało się wówczas, że Norwegia miała identyczne problemy już w 2017 roku. Norweska agencja komunikacyjna Nkom wyśledziła źródło w Rosji, w pobliżu granicy z Finlandią. Incydenty zdarzały się także podczas ćwiczeń wojskowych NATO.
"Według Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych w Waszyngtonie Rosja może prowadzić podobne zabiegi ze swojego terytorium przygranicznego, na przykład z baz wojskowych. Użycie satelity wiązałoby się z przerwami w funkcjonowaniu wielu innych urządzeń zależnych od sieci internetowej" - pisze WP.
Wiadomo, że Rosja ma specjalne wyposażenie na obrzeżach Sankt Petersburga, w rejonie Kronsztadu, w bazach wojskowych. Na wyspie Kotlin stacjonuje batalion walki radioelektroniczne.
Marko Eklund, były wojskowy attaché Finlandii w Moskwie, uważa, że "przyczyną zakłóceń mogą być względy polityczne lub środek zaradczy wobec zachodniego wywiadu. Równie możliwe jest to, że wschodni sąsiad testował swój sprzęt lub prowadził ćwiczenia".
RadioZET.pl/ Wirtualna Polska
Oceń artykuł