Kierowca Brudzińskiego będzie miał kłopoty? Komendant SOP wszczął postępowanie
Komendant SOP wszczął postępowanie w sprawie kierowcy szefa MSWiA, który przekroczył prędkość. Jak jednak poinformował ppłk SOP Bogusław Piórkowski, jest to „standardowa procedura”.

Chcesz wiedzieć wszystko pierwszy? Dołącz do grupy Newsy Radia ZET na Facebooku
W poniedziałek kierowca BMW, który wiózł ministra spraw wewnętrznych na odprawę służb mundurowych w Opolu, został zatrzymany w Bierdzanach. Przy ograniczeniu prędkości do 50 km/h jechał 98 km/h. Asp. sztab. Dawid Gierczyk z kluczborskiej policji poinformował później, że kierowca został pouczony.
Jak tłumaczył, 42-latek „został sprawdzony w policyjnym systemie informatycznym, z którego wynikało, że wcześniej nie popełnił żadnego wykroczenia drogowego”.
Brudziński przelewa pieniądze na ofiary wypadków drogowych i przeprasza „zawiedzionych”W czwartek w rozmowie z Polską Agencją Prasową rzecznik SOP przyznał, że p.o. komendanta płk SOP Krzysztof Król wszczął postępowanie w sprawie kierowcy Brudzińskiego niezwłocznie po wykroczeniu.
- Jest to standardowa procedura – podkreślił ppłk. SOP Bogusław Piórkowski.
Jak zaznaczył, nie wiadomo, jakim wynikiem zakończy się wszczęte postępowanie
Samochód SOP zatrzymany przez policję. W środku… szef MSWiAW dniu zatrzymania szef MSWiA - nieco nonszalancko - napisał na Twitterze:
„W drodze do Opola na odprawę służb mundurowych mój kierowca @SOP_GOV_PL na terenie powiatu kluczborskiego miał ‘odrobinę’ za ciężką nogę. Pech (dla niego) trafił na nieoznakowany patrol drogowy @PolskaPolicja. Nie pomogła odznaka @SOP ani informacja, że samochód @MSWiA_GOV_PL”.
Później dodał, że komendant powiatowy policji w Kluczborku „może być dumny ze swoich funkcjonariuszy”.
RadioZET.pl/PAP/JŚ