Monika Pawłowska głosowała na Dudę. Nie pamięta jego słów o LGBT
Monika Pawłowska nie przestaje zaskakiwać w politycznych komentarzach. W rozmowie z TVN24 przyznała, że głosowała w wyborach prezydenckich na Andrzeja Dudę. Stwierdziła, że "nie zna" bulwersujących wypowiedzi głowy państwa o LGBT, które odbiły się szerokim echem na całym świecie.
Monika Pawłowska szybko odcina się od niedawnej przeszłości politycznej. Po zaangażowaniu pod szyldem Lewicy nie ma już śladu, na co wskazują jej ostatnie wypowiedzi po przejściu do konserwatywnego Porozumienia, partii Jarosława Gowina współtworzącej rząd.
W rozmowie z TVN24 posłanka Pawłowska podkreśliła, że nie zgadza się z częścią poglądów klubu PiS, a sama pozostaje niezrzeszona. "Nie wchodząc do klubu PiS, daje jasny sygnał, że nie wszystko mi się podoba. Jestem posłanką niezrzeszoną" – powiedziała Radomirowi Witowi Pawłowska.
Monika Pawłowska nie pamięta słów Dudy o LGBT. "Nie znam"
Wyjaśniła, że zdecydowała się opuścić Lewicę, "żeby nie myśleć plemiennie". W rozmowie z reporterem TVN24 przyznała również, że nie podoba jej się wiele zachowań sędzi Trybunału Konstytucyjnego Krystyny Pawłowicz, w Sejmie nie zagłosowałaby za żadnym z "plemiennych" kandydatów na urząd Rzecznika Praw Obywatelskich, a w drugiej turze wyborów prezydenckich swój głos oddała na Andrzeja Dudę.
Zaskoczyła przy tym stwierdzeniem, że nie pamięta słów prezydenta o tym, że "LGBT to ideologia, a nie ludzie", które odbiły się szerokim echem na świecie, posłanka stwierdziła: "Uważam, że każdemu należy się szacunek. Nie znam tych słów".
Chcesz wiedzieć wszystko pierwszy? Dołącz do grupy Newsy Radia ZET na Facebooku
RadioZET.pl/TVN24.pl
Tu się dzieje
