Te szkoły nie będą uczyły HiT-u z podręcznika prof. Roszkowskiego
Inicjatywa Wolna Szkoła stworzyła mapę liceów i techników, w których nauczyciele czy dyrektorzy nie zdecydowali się na wybór kontrowersyjnego podręcznika do HiT-u autorstwa prof. Wojciecha Roszkowskiego. Na mapie znalazło się prawie 1,4 tys. szkół.

Powiedzieć, że podręcznik do nowego przedmiotu - historii i teraźniejszości - autorstwa prof. Wojciecha Roszkowskiego wzbudza wątpliwości i kontrowersje to nic nie powiedzieć. Od kilku miesięcy co chwila pokazywane są kolejne cytaty czy fotografie umieszczone w pierwszej części książki, które oburzają nie tylko nauczycieli, ale też wielu uczniów i ich rodziców.
"Szkoły wolne od (s)HiT-u"
Inicjatywa Wolna Szkoła, która pokazuje szkodliwe zmiany w edukacji proponowane przez MEiN, stworzyła właśnie mapę „szkół wolnych od (s)HIT-u". Przedstawia ona licea i technika z różnych części Polski, które w wykazie podręczników na rok 2022/2023 nie wskazały książki prof. Roszkowskiego. Na mapie znalazły się na razie 1362 takie placówki.
- Mapa dobitnie pokazuje, że w przypadku podręcznika Wojciecha Roszkowskiego do HIT-u nauczyciele i nauczycielki znają swoje prawa i z nich korzystają. Rozumieją też słowo "odpowiedzialność" i należycie chronią uczniów i uczennice przed próbami indoktrynacji. Autonomia szkół, nauczycieli i nauczycielek to ważny element wolnej szkoły – podkreślają w mediach społecznościowych społecznicy z Wolnej Szkoły.
W ten sposób nawiązują także do sytuacji z Ustrzyk Dolnych, gdzie tamtejszy burmistrz zakazał używania podręcznika do HiT-u prof. Roszkowskiego w podlegającym mu liceum. Z kolei Barbara Nowak, małopolska kurator oświaty, w mediach społecznościowych napisała, że „nie wyobraża sobie, by ktoś z tej książki nie korzystał.”
- Ani małopolska kurator oświaty ani burmistrz Ustrzyk Dolnych, nawet jeśli kierują nim słuszne intencje, nie mają prawa zakazywać ani nakazywać nauczycielom czy dyrekcji szkoły używania tego czy innego podręcznika. Nauczyciele mają w tym zakresie autonomię – tłumaczy Anna Szmidt-Fic z ruchu nauczycielskiego Protest z Wykrzyknikiem.
HiT bez podręcznika możliwy
Jakie są wobec tego alternatywy? Problem w tym, że na razie nie ma ich zbyt wiele. Oficjalnie do użytku dopuszczony przez MEiN jest tylko jeden podręcznik: prof. Roszkowskiego. Przypomnijmy, że ta pozycja została zgłoszona do resortu edukacji 16 maja i już po 47 dniach miała wszystkie pozytywne recenzje (jedna z opinii zajęła tydzień, książka liczy ponad 500 stron).
Konkurencyjny podręcznik Wydawnictwa Szkolnego i Pedagogicznego autorstwa Izabelli Modzelewskiej-Rysak, Leszka Rysaka, Adama Ciska i Karola Wilczyńskiego został zgłoszony 22 czerwca. Wciąż – minęło ponad 60 dni – nie ma wszystkich potrzebnych opinii, więc oficjalnie nie można z niego korzystać. Część szkół, jak np. IV, XVIII LO w Warszawie czy IX albo XII LO w Poznaniu wskazały już jednak ten podręcznik w wykazie potrzebnych książek na zbliżający się rok.
Inne z mapy Wolnej Szkoły informują: decyzja zapadnie we wrześniu, a po cichu liczą na to, że za dwa, trzy tygodnie książka WSiP będzie już zatwierdzona i w ten sposób ominą kontrowersyjną propozycję prof. Roszkowskiego. - Książki, która dostała akceptację MEiN, nie wprowadzamy, bo budziła wątpliwości nauczycieli. Dlatego postanowiliśmy czekać do ostatniej chwili, bo może inna pozycja zostanie dopuszczona – wyjaśnia Marzena Kamińska, dyrektorka VI LO w Lublinie. To liceum również w wykazie podręczników zaznaczyło, że we wrześniu poda, z czego będą korzystać uczniowie.
- Trudno wybierać książkę, kiedy oficjalnie do wyboru jest tylko jedna – mówi nam nauczyciel historii z jednego z warszawskich liceów. W jego szkole decyzja o podręczniku również ma być podana we wrześniu, ale on sam postanowił na wszelki wypadek przygotować własne materiały dla uczniów. Bo taka możliwość też jest zgodna z prawem – nauczyciel z uczniami nie musi korzystać z podręcznika. Na taką opcję zdecydowało się m.in. XIX LO w Warszawie i I LO w Sopocie.
RadioZET.pl