Samobójczy zamach w Afganistanie. Nie żyje co najmniej pięć osób
Co najmniej pięć osób zginęło, a 32 zostały ranne w poniedziałek w ataku zamachowca samobójcy w mieście Ghazni na wschodzie Afganistanu - poinformowały lokalne władze. Są rozbieżności w danych, ponieważ służby medyczne mówią o 7 zabitych i 25 rannych.

Rzecznik gubernatora prowincji Ghazni Wahidullah Dżumazada, na którego powołuje się agencja AFP, przekazał, że celem ataku był budynek afgańskich służb wywiadowczych.
Natomiast dyrektor szpitala w mieście Ghazni Baz Mohammad Himmat, również cytowany przez AFP, poinformował, że jest siedem ofiar śmiertelnych i 25 rannych, w tym "w większości wojskowi".
Zamach w Afganistanie. Nie żyje co najmniej 5 osób
Agencja Associated Press podaje z kolei, że zginęło pięciu członków personelu afgańskiej bazy wywiadowczej, a 40 zostało rannych. Rzecznik gubernatora Arif Nuri powiedział, że wielu rannych jest w krytycznym stanie. Zamachowiec ukradł samochód wojskowy Humvee i wjechał w główną bramę na terenie bazy, detonując materiały wybuchowe, którymi wyładowane było auto.
Masakra w szpitalu. Zamachowcy postrzelili noworodkaNa razie nikt nie przyznał się do zamachu, ale aktywni w tym rejonie kraju są talibscy rebelianci i wielokrotnie w przeszłości brali odpowiedzialność na siebie za podobne ataki.
RadioZET.pl/PAP/Twitter