"Przeprosi pan za słowa o lumpie, fujarach, zdrajcy?". Czarnecki odpowiedział, postawił warunek
- Podpisuje się pod słowami premiera o zakończeniu wojny polsko-polskiej - powiedział w progamie "7. Dzień Tygodnia w Radiu ZET" Ryszard Czarnecki. - To bardzo ładne, ale pod czym się pan podpisuje, pod zdaniem o wojnie polsko-polskiej, czy może słowami o zdrajcach, fujarach, lumpie? - Zapytała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Lewicy. Dopytywała też, czy Czarnecki jest w stanie skrytykować te słowa. - Jeśli wy skrytykujecie wypowiedzi swoich liderów - odpowiedział.

W niedzielę 19 listopada gośćmi Andrzeja Stankiewicza w programie " 7 Dzień Tygodnia w Radiu ZET" byli Marcin Kierwiński z Koalicji Obywatelskiej, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Lewicy, Ryszard Czarnecki (Prawo i Sprawiedliwość), Marek Sawicki (Trzecia Droga) i Łukasz Rzepecki z Kancelarii Prezydenta RP.
Podczas niedzielnego programu goście Andrzeja Stankiewicza odnieśli się m.in. do wypowiedzi Andrzeja Dudy podczas pierwszego posiedzenia Sejmu X kadencji. Prezydent powiedział wówczas, że jego "ewentualne weto nie może być usprawiedliwieniem dla niezrealizowania obietnic wyborczych".
Duda jak Jaruzelski? "Czego będzie bronił"?
Ostro na temat Andrzej Dudy wypowiedział się Marcin Kierwiński, który wystosował analogię do 1989 roku. - Wtedy również władza miała prezydenta, który bronił tamtej władzy. Analogia jest taka, że pan prezydent Duda jasno mówi, że będzie bronił władzy PiS. Powiedział, że będzie bronił dorobku ostatnich ośmiu lat. To czego będzie bronił? Bicia kobiet pałkami przez tajniaków, tego, że deptaliście konstytucję - dopytywał.
Na te słowa zareagował Łukasz Rzepecki z Kancelarii Prezydenta RP, który ocenił wypowiedź Kierwińskiego jako "haniebną". - Powinien pan przeprosić. Ja panu powiem, czego będzie bronił prezydent Andrzej Duda: rodziny, pracy, programów społecznych, godności Polek i Polaków, inwestycji - mówił.
Elżbieta Witek i "grzech pierworodny rodzącej się większości"
Wcześniej politycy dyskutowali na temat Elżbiety Witek, która nie została wybrana na wicemarszałka Sejmu. Ryszard Czarnecki z Prawa i Sprawiedliwości ocenił, że jest to "grzech pierworodny rodzącej się większości". - Stronnictwa i politycy, którzy mają usta pełne demokracji, postępują wbrew niej - powiedział, zapewniając jednocześnie, że jego ugrupowanie nie wystawi innego kandydata na to stanowisku.
W temacie Elżbiety Witek wypowiedział się też marszałek Senior Marek Sawicki, który początkowo opowiadał się za jej kandydaturą. - Sugerowałem, że skoro zaczynamy nowe obrady i nową kadencję, pokażmy wbrew PiS, że można inaczej [...] Później, po uzasadnieniach niektórych posłów, zmieniłem zdanie - powiedział,
Marcin Kierwiński z kolei przypomniał, że miejsce w prezydium Sejmu i Senatu wciąż czeka na przedstawiciela PiS. - Dla nas jest jasne, że ktoś z PiS powinien w tym prezydium zasiadań. To jest duży klub i chyba znajdzie się tam choć jedna osoba, która nie łamała prawa. To jest kwestia elementarnej przyzwoitości - powiedział.
"PiS będzie się rozpadał"
Chwilę później Kierwiński ocenił, że "PiS zacznie się rozpadać. - Nie chcę tutaj spekulować, wiem natomiast, że zawsze, kiedy partia taka jak PiS, partia wodzowska, traci władzę, to następują ruchu odśrodkowe i ci, którzy uciekają z PiS są bardzo gorliwi - mówił.
- Ja uważam, że jak tylko telewizja publiczna skończy swoją misję jako radiowęzeł PiS, to okaże się, że sondaże PiS też gwałtownie spadają. Wtedy ta ucieczka z PiS też będzie masowa - powiedział.
Brak posłów PiS w KRS. Czarnecki: Wyrażam ubolewanie
W programie goście Andrzeja Stankiewicza poruszyli też temat Krajowej Rady Sądownictwa. - Wysyłamy (do KRS - red.) swoich przedstawicieli, odbyło się głosowanie na pierwszym posiedzeniu Sejmu, co jest absolutnie zgodne z regułami, zasadami. Problem z KRS jest taki, że środowisko poselskie wskazało przedstawicieli KRS ze środowiska sędziowskiego i to jest upolitycznienie tego ciała - mówiła Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
- Chcemy patrzeć na ręce nominatom Prawa i Sprawiedliwości. Chcemy blokować niekorzystne decyzje. Musimy mieć tam swoich przedstawicieli. To oczywiście nie była łatwa decyzja, czy delegować tam swoich przedstawicieli, czy nie, bo wiemy jak zepsuta jest ta instytucja przez rządy PiS. Ale na tym też będzie polegał proces odbudowy demokracji po PiS, żeby patrzeć im na ręce - dodała.
- Wyrażam ubolewanie, że w KRS nie ma przedstawicieli PiS i przypominam, że w 2015 roku PiS poparło kandydaturę Borysa Budki do KRS. W 2019 poparliśmy byłych ministrów z PO. Obecnie odrzucono nasze kandydatury - powiedział Ryszard Czarnecki.
Wojna polsko-polska. "Podpisuje się pod słowami premiera"
Andrzej Stankiewicz przypomniał też wypowiedź Mateusza Morawieckiego, który w Sejmie mówił o zakończeniu wojny polsko-polskiej. - Ja się cieszę, że premier mówi o wojnie polsko-polskiej. Myślę, że rozliczanie premiera Morawieckiego przy braku rozliczania przedstawicieli opozycji od Donalda Tuska poczynając nie jest sprawiedliwe. Mam wrażenie, że działania opozycji nie służą zakończeniu wojny polsko-polskiej, bo państwo gasicie ten pożar benzyną - mówił Czarnecki, który dodał, że podpisuje się pod słowami premiera.
Na te słowa zareagowała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. - To bardzo ładne, ale podpisuje się pan pod czym? Pod zdaniem o zakończeniu wojny polsko-polskiej, czy może słowach o fujarach, lumpie, zdrajcy? Jest pan w stanie skrytykować te słowa? - dopytywała.
- Jak państwo skrytykujecie słowa swoich przywódców. Może zacznijcie od bicia się we własne piersi, bo macie za co - odpowiedział Czarnecki.
VAT na żywność, emerytury i wakacje kredytowe
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk została też zapytana o kwestie VAT-u na żywność, 13. i 14. emeryturę i ograniczenie wakacji kredytowych w kontekście wypowiedzi Andrzeja Domańskiego. - To są w mojej ocenie wypowiedzi przede wszystkim pana Domańskiego, bo to, co jest zaplanowane zostało zaplanowane w umowie koalicyjnej - powiedziała.
- Jeżeli chodzi o 13. i 14. emeryturę, to absolutnie zostaje. Natomiast my jako Lewica od zawsze staliśmy na stanowisku, że potrzebujemy systemowych rozwiązań, czyli podwójnej waloryzacji emerytury. VAT na żywność i jego wzrost to jest propozycja zapisana w projekcie Prawa i Sprawiedliwości. O tej stawce będziemy też dyskutować, sprawdzając stan finansów państwa - powiedziała.
Źródło: Radio ZET