Oceń
Asteroida Apophis zwana "bogiem chaosu" przyspieszyła z powodu niejednorodnego promieniowania - podali astronomowie z University of Hawai. Gigantyczny obiekt jest pod stałą obserwacją naukowców.
Asteroida doznała tzw. efektu Jarowskiego, polegającego na tym, że wirujące planetoidy pod wpływem światła słonecznego wypromieniowują energię, która działa niczym silniki odrzutowe. Pierwsze spotkanie z asteroidą będzie miało miejsce w 2029 roku. Wówczas minie ona naszą planetę w odległości ponad 30 000 km. Jednak kolejne spotkanie może okazać się dla nas katastrofalnie.
Asteroida Apophis przyspieszyła. Naukowcy twierdzą, że może zderzyć się z Ziemią
Asteroida Apophis ma ok. 325 metrów szerokości. Wiadomo, że siła z jaką uderzyłaby w Ziemię byłaby równa wybuchowi 880 milionów ton TNT. Do zderzenia z Ziemią może dojść już 12 kwietnia 2068 roku.
ZOBACZ TAKŻE: Parokilometrowa asteroida minęła Ziemię. NASA: musimy ją nieustannie śledzić
– Nowe obserwacje, które uzyskaliśmy za pomocą teleskopu Subaru na początku tego roku, były wystarczająco dobre, aby ujawnić przyspieszenie Apophisa. Pokazują, że asteroida oddala się od orbity czysto grawitacyjnej o około 170 metrów rocznie, co wystarczy, aby utrzymać scenariusz zderzenia z Ziemią w 2068 r. - mówi Dave Tholen.
Obliczenia te klasyfikują asteroidę Apophis jako trzecie najwyższe zagrożenie w Technicznej Skali Ryzyka Uderzenia Palermo. Pod tym względem wyprzedza ją jedynie asteroida (29075) 1950 DA oraz asteroida Bennu.
Jakie jest realne ryzyko zderzenia asteroidy z Ziemią? Zdaniem naukowców obecnie to 1 do 150 000. Przy 29075 (1950 DA) ryzyko szacuje się na 1 do 8 300, a w przypadku Bennu na 1 do 2 700 - podaje magazyn "Focus".
ZOBACZ TAKŻE: Do Ziemi zbliża się wielka asteroida. Zderzenie oznaczałoby koniec ludzkości
RadioZET.pl/ Focus/ National Geographic
Oceń artykuł