Oceń
Do tragicznego wypadku doszło po południu w poniedziałek przy ulicy Syrokomli w Wodzisławiu Śląskim. 31-letni mężczyzna spadł z wysokości 10 metrów. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Jak podało Radio 90, ranny został przetransportowany do szpitala w Jastrzębiu-Zdroju, gdzie zmarł. Śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa w Wodzisławiu Śląskim.
Wodzisław Śląski. Nie żyje mężczyzna, który spadł z dachu
- Pokrzywdzony wykonywał czynności remontowo-budowlane na terenie nieruchomości należącej do rodziny. Ten człowiek wcześniej wykonywał podobne czynności w miejscu zatrudnienia. Niemniej jednak na chwilę zdarzenia było to w miejscu zamieszkania rodziców tego pokrzywdzonego - mówił Marcin Felsztyński z Prokuratury Rejonowej w Wodzisławiu Śląskim, cytowany przez Radio 90.
Dodał: - Na skutek nieszczęśliwego zbiegu okoliczności zsunął się z dachu, upadł na barierkę, a następnie na podłoże. Skutkiem czego jeszcze były czynności przyżyciowe w momencie, kiedy podjęto reanimację, niemniej jednak po przyjęciu go do szpitala zmarł.
RadioZET.pl/Radio 90
Oceń artykuł