Obserwuj w Google News

Adam Szłapka: Zwlekanie przez prezydenta jest marnowaniem czasu. Traktujmy się poważnie

4 min. czytania
26.10.2023 14:29
Zareaguj Reakcja

- Traktujmy się poważnie, nie opowiadajmy bzdur. Zwlekanie przez prezydenta jest marnowaniem czasu - powiedział Adam Szłapka w popołudniowym Gościu Radia ZET u Beaty Lubeckiej.

 

Adam Szłapka
fot. Radio ZET

- Ze strony Koalicji Obywatelskiej prezydent dostał jednoznaczne zapewnienie, że kandydatem Koalicji Obywatelskiej na premiera jest Donald Tusk. Dostał zapewnienie, że Trzecia Droga i Lewica też ma w tej sprawie takie zdanie - powiedział Adam Szłapka  - przewodniczący Nowoczesnej, Koalicja Obywatelska, w popołudniowym Gościu Radia ZET u Beaty Lubeckiej.  

Jaka była atmosfera u prezydenta na konsultacjach? - Oficjalna, z dużą dozą kurtuazji. Była rozmowa o faktach, a fakty są takie, że prezydent, jeśli obserwuje scenę polityczną, z naszego oświadczenia wiedział, że jest stabilna większość. Zwlekanie przez prezydenta jest marnowaniem czasu. Traktujmy się poważnie, nie opowiadajmy bzdur. Jeżeli jest jednoznaczna deklaracja ze strony trzech ugrupowań koalicyjnych, że mamy większość, to następnym krokiem jest powierzenie misji powołania rządu. Byłoby dziwne, gdyby ktokolwiek odpowiadał prezydentowi na kwestie ministerialne, czy umowy koalicyjnej, jeśli nie dostał misji sformowania rządu. Prawda jest taka, że PiS nie jest w stanie wylegitymować się większością i też nie ma umowy koalicyjnej – zapewniał przewodniczący Nowoczesnej.

- Po co prezydent to robi? Z tego powodu, że opowiadał, że kadencja trwa do 12 listopada, bo prezydent ma 30 dni po wyborach, żeby zwołać pierwsze posiedzenie sejmu. Gdyby zależało prezydentowi, już moglibyśmy być w nowej kadencji sejmu. Czekamy do 13 listopada i sądzę, że przyjdzie premier Morawiecki, który będzie wygłaszał expose i będziemy czekać dwa tygodni. Sądzę, że tak się stanie – podkreślił Szłapka.

- Dziś najważniejsze jest to, że mamy stabilną większość, jako partie demokratyczne i każde z tych ugrupowań wie, jakie rzeczy są najważniejsze. Koalicja obywatelska, której Nowoczesna jest członkiem, ma swoje 100 konkretów i przede wszystkim skupimy się na tym, żeby to zrealizować bardzo szybko.

"Pierwszym powodem jest kasa. Druga rzecz jest taka, że tam bardzo wiele osób wie, co ma za uszami" - Gra na czas jest prezydentowi po nic, ale myślę, że na tyle prezydent jeszcze wobec swojego środowiska politycznego chce się zachować lojalnie, bo oni po prostu tego potrzebują, z dwóch powodów. Pierwszym powodem jest kasa. To jest to, co dla PiS-u zdecydowanie najważniejsze. Tam jeszcze będą grudniowe wypłaty, nagrody bożonarodzeniowe, będą premie. Myślę, że w wielu spółkach skarbu państwa trwa zatrudnienie, bo potem będą odprawy. Druga rzecz jest taka, że tam bardzo wiele osób wie, co ma za uszami. A jak wie, to sobie myśli, że ja teraz  w niszczareczkę  wszystko powpuszczam i nikt się nie zorientuje, co ja tutaj wyprawiałem.

„Tam gdzie chodzą niszczarki, zawsze chodzą kopiarki”- Powiedział mi to polityk PiS – tam gdzie chodzą niszczarki, zawsze chodzą kopiarki, więc gwarantuję drodzy politycy PiS, że w każdej instytucji, którą zarządzacie, jest co najmniej kilkanaście osób. W każdej tej instytucji znajdzie się kilkanaście osób, które ze względów ideowych, albo ze względów czysto pragmatycznych. Pewni politycy PiS będą liczyli na to, że zbieraniem dowodów na swoich przełożonych, bądź kolegów, zapewnią sobie polisę na przyszłość – zaakcentował  Szłapka.

"Prezydent w żadnym wypadku nie ma możliwości rozwiązania parlamentu" Czy prezydent może rozwiązać parlament, jeśli do końca stycznia budżet nie trafi na jego biurko? - Prezydent w żadnym wypadku nie ma możliwości rozwiązania parlamentu. Może skrócić kadencję. Według przepisów Małej Konstytucji Lech Wałęsa mógł rozwiązać parlament i wtedy rząd Hanny Suchockiej funkcjonował przez dobrych parę miesięcy bez żadnej kontroli parlamentu. Dzisiaj Konstytucja nie daje takiej możliwości, można skrócić kadencję sejmu. Różnica jest fundamentalna. Skrócenie kadencji sejmu oznacza, że są zapowiedziane nowe wybory, a parlament dalej funkcjonuje do momentu zaprzysiężenia się nowej kadencji sejmu. W związku z tym trwa normalna kontrola rządu poprzez parlament, a rozwiązanie sejmu oznacza tyle, że wygasają wszystkie mandaty posłów, a rząd działa bez kontroli - powiedział Adam Szłapka  - przewodniczący Nowoczesnej, Koalicja Obywatelska, w popołudniowym Gościu Radia ZET u Beaty Lubeckiej.  

- Andrzej Duda nie może rozwiązać sejmu, ale może skrócić kadencje w bardzo konkretnych wypadkach. Budżet jest jednym z nich, ale żeby zastosować to rozwiązanie, trzeba mieć większość, a PiS nie ma większości po prostu – tłumaczył poseł Koalicji Obywatelskiej.

- Wiemy jacy są politycy PiS i J. Kaczyński i oni będą robić wszystko. Myślę, że bardzo, bardzo, bardzo wiarygodne są informacje Pawła Wojtunika dotyczące inwigilacji opozycji. Mariusz Kamiński jest człowiekiem, który dostał wyrok za przekroczenie uprawnień. Moim zdaniem 12 grudnia będzie rozprawa wyższej instancji i jeżeli podtrzyma wyrok pierwszej instancji, to wygasają mandaty M. Kamińskiego i M, Wąsika – zaakcentował Szłapka.

- Dzisiaj otrzymaliście zaświadczenia, że dostaliście się do sejmu. Jaka była atmosfera tego spotkania?
- Po stronie opozycyjnej bardzo dobra atmosfera. Smutne oczy polityków Prawa i Sprawiedliwości. Specjalnie poszedłem po odebraniu spojrzeć w oczy marszałkowi Terleckiemu, no wyglądał na wyjątkowo smutnego.
- Marszałek Terlecki nigdy nie był typem wesołka.
- Nie no był. Myślę, że miał dużą satysfakcję, jak mógł nam wyłączać mikrofon dokładnie po minucie wystąpienia i skomentować, że pajacować to sobie możemy gdzie indziej. To teraz, jak sobie tak pajacował przez tyle czasu, to nawet szefem klubu nie będzie.

#LUBECKA Dlaczego chcecie zlikwidować CBA? @adamSzlapka: Chce mi pani powiedzieć że służba, której kasjerka wyniosła 10 mln. z funduszu operacyjnego ma wypalić korupcję?

Zdaniem Magdaleny Biejat „liderzy popełniają tu błąd”, ponieważ nie ma dyskusji o kierunkach przyszłego rządu.

RadioZET.pl