Oceń
- Czyli wtedy wyjdziecie z rządu? – zapytała Beata Lubecka.- Nie wyobrażam sobie, aby w rządzie nie było naszego lidera. Zbigniew Ziobro jest liderem Solidarnej Polski. Rząd w tej formule nie będzie działał, w jakiej działa dzisiaj - powiedział Michał Wójcik, minister w Kancelarii Premiera, wiceprezes Solidarnej Polski, w popołudniowym Gościu Radia ZET u Beaty Lubeckiej.
- 8 x z rzędu wygraliśmy, jeśli tą łodzią się nie będzie bujało. My nie blokujemy tych środków. To głosowanie nad KPO już było i okazało się, że mieliśmy rację – tłumaczył wiceszef Solidarnej Polski, dodając: - Kilkanaście miesięcy temu, kiedy głosowaliśmy, byliśmy pod ogromną presją, ale po kilkunastu miesiącach okazało się, że Z. Ziobro i Solidarna Polska mieli rację. Gdzie są pieniądze? Ja pani powiem, gdzie są pieniądze. W Brukseli, zablokowane przez szaleńców brukselskich. Solidarna Polska tego nie blokuje. Niech wniosek będzie złożony.
- I poprzecie? – zapytała prowadząca. - To nie jest kwestia, czy poprzemy. Przecież my tego nie blokujemy, te pieniądze się należą. Uważamy, że to jest lichwiarski kredyt i to jest prawda – odpowiedział Wójcik. - Ale on nie jest oprocentowany – zauważyła gospodyni programu. - Jak to nie jest oprocentowany? Kwestia tej części subwencyjnej, 100 mld. zł. Jeżeli weźmiemy podatek od plastiku, to jest rocznie 3,5 mld zł. x 35 lat, plus 25% od ETSu, to również zasili budżet, plus podwyższona składka do budżetu UE. Ile to jest? 300 do 500 mld. zł. – tłumaczył minister.
Czy minister Ziobro pozostanie w rządzie? - Nigdy w polityce nie można być pewnym wszystkiego, natomiast źle by się stało, gdyby ten wniosek przeszedł. Za dwie godziny Komisja Sprawiedliwości. Mam nadzieję, że opozycja przygotuje się do tej rozmowy, a nie przyjdą, zdemolują te obrady i wyjdą - powiedział Michał Wójcik. Upolitycznienie wymiaru sprawiedliwości to jest jeden z zarzutów. - Tak naprawdę środki wstrzymali ci, którzy podpisali się pod tym wnioskiem, te formacje polityczne. W Brukseli były wielokrotnie głosowane rezolucje dot. praworządności w Polsce. Za tymi rezolucjami stali koledzy Donalda Tuska – stwierdził wiceszef Solidarnej Polski. - EPP, to oni stali za tymi rezolucjami. To jest straszne. Tylko, że oni mają bardzo krótka pamięć. To koleżanka pana Tuska Ursula von der Leyen blokuje te pieniądze. To ona mówiła, że widziałaby chętnie Tuska w fotelu premiera.
"Wygraliśmy 8 razy z rzędu, więc jest to najlepsze rozwiązanie dla Polski"
Znajdziecie się na listach PiSu? - Wygraliśmy 8 x z rzędu, więc jest to najlepsze rozwiązanie dla Polski, zwłaszcza kiedy jest trudna sytuacja. Scenariusze mogą być różne. Polityka jest nieprzewidywalna – powiedział Michał Wójcik, wiceszef Solidarnej Polski i minister w Kancelarii Premiera, w popołudniowym Gościu Radia ZET u Beaty Lubeckiej. - To są nieustające wojny podjazdowe w Zjednoczonej Prawicy - zauważyła prowadząca. - Staram się nie mówić w jakiś konfrontacyjny sposób. Jestem potulny, jak baranek. Mówię o naszych sukcesach, mówię o jedności. Newsweek pisze, że decyzja o braku na listach współpracowników Zbigniewa Ziobry podobno już zapadła. -Takie rzeczy od 7 lat słyszę. Przy okazji każdego wotum nieufności zawsze są tego rodzaju dyskusje w mediach. Rzeczywistość trochę inaczej wygląda. Te spory w mediach są przerysowane – stwierdził minister. - To, co was teraz łączy to synekury, władza w spółkach? Lasy Państwowe? – zapytała gospodyni programu. - Nie. Dyr. generalny Lasów Państwowych Józef Kunica, jest człowiekiem, którego znam wiele lat. Jest fachowcem, to nie jest przypadkowy człowiek, bardzo lubiany w tym środowisku. To jest tak, jak z Funduszem sprawiedliwości, gdzie funkcjonowałem medialnie, że niby miałem wpływ na jakieś stowarzyszenie, a jak nie wiedziałem, że takie stowarzyszenie jest.
Beata Lubecka: - Te pieniądze miały wspomagać ludzi pokrzywdzonych przez wymiar sprawiedliwości. A Pegasus? Michał Wójcik: - I tak jest. Osobiście na Komisji finansów przedstawiałem, podstawy prawne do kodeksu wykonawczego i nie ma najmniejszych wątpliwości, że środki przekazane dla CBA, były zgodne z prawem.
Po co Jacek Ozdoba pozostaje w ministerstwie klimatu, skoro odebrano mu kompetencje? - Ma duże zasługi w tym obszarze, m.in. kwestia ścigania przestępstw środowiskowych. Powstały specjalne wydziały, podniesiono kary, zmniejszono import śmieci z zagranicy – wyjaśnia minister. Krytykował premiera, że to pasmo porażek. - Jemu chodziło przede wszystkim o politykę pomiędzy Polską, a UE. W tym obszarze. Media potrafią przejaskrawić pewne rzeczy – powiedział Michał Wójcik, dodając: - Jacek Ozdoba nie powinien zrezygnować. Jest fachowcem, człowiekiem szanowanym w tym środowisku, który wiele już zrobił dla tego środowiska. Przywrócenie jego kompetencji, to jest jeszcze rzecz do omówienia.
- Dalej będziecie blokować ustawę wiatrakową? – zapytała prowadząca. - Ta ustawa była wynikiem wielu konsultacji, setki jeżeli nie tysiące różnych organizacji, to dlaczego te regulacje mają być złe? Nie mówię, że wiatraki są niepotrzebne, ale my patrzymy w innym kierunku, na inny nośnik energii, którym jest węgiel. To jest zaniedbane bardzo, a my tego nośnika mamy dużo – stwierdził Wójcik. Ministerstwo przygotowało poprawkę, gdzie farmy wiatrowe oddają 5% energii społeczności lokalnej. Czy to zmiękczy stanowisko Solidarnej Polski? - Nie. Tu chodziło o odległości i jeżeli ktoś myśli, że ludzie się tego bali, a teraz się nie obawiają, to jest w błędzie.
RadioZET.pl
Oceń artykuł