Oceń
W Tatrach obowiązuje czwarty stopień zagrożenia lawinowego, a Tatrzański Park Narodowy zdecydował o pierwszym w historii zamknięciu terenu dla turystów.
To jednak nie zniechęciło śmiałka, który wybrał się w nartach do zjazdów i wspinaczki w wysokie góry. Wyczynowiec wziął na cel Kasprowy Wierch (1987 metrów n.p.m.).
Tatry. Turysta ruszył w góry. Ledwo przeżył
Wspinacz może mówić o szczęściu, że przeżył. Wyczerpany wędrówką narciarz znajdował się w Kotle Goryczkowym i nie miał siły ani iść dalej, ani zjechać na dół. Ratowników TOPR wezwali inni turyści, którzy podchodzili na Kasprowy Wierch na nartach skiturowych i również zbagatelizowali zamknięcie tatrzańskich szlaków.
Ratownicy zwieźli poszkodowanego pojazdem gąsienicowym do Kuźnic i przekazali załodze karetki. - Poszkodowany narciarz został zwieziony na dół i dalej karetką przetransportowany do zakopiańskiego szpitala. Turysta był wyziębiony i osłabiony – przekazał PAP ratownik dyżurny TOPR.
Kolejne opady śniegu w najwyższych górach Polski, połączone z silnym wiatrem, dodatkowo pogarszają sytuację lawinową. Do Morskiego Oka zeszły trzy lawiny. Z powodu uszkodzenia trakcji elektrycznej wstrzymano ruch pociągów na trasie Zakopane-Nowy Targ. W samym Zakopanem leży 72 cm białego puchu.
RadioZET.pl/PAP - Szymon Bafia
Oceń artykuł