"Zagrożenie dla ludzi i środowiska". Jest komunikat NATO i MSZ
Zniszczenie tamy na Dnieprze spowodowało zagrożenie dla ludzi i środowiska. Po raz kolejny pokazuje ono brutalność agresji Rosji wobec Ukrainy - oświadczył we wtorek sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. Komunikat wydało także polskie MSZ. "Dołożymy wszelkich starań, aby Rosja poniosła odpowiedzialność międzynarodową, a sprawcy tego czynu zostali ukarani" – brzmi treść oświadczenia.

Ukraińskie MSZ wezwało we wtorek w oświadczeniu do zorganizowania pilnego spotkania Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie "rosyjskiego ataku terrorystycznego" oraz do nałożenia kolejnych dotkliwych sankcji na Rosję. Niepokój panuje w Ukrainie po tym, jak Rosjanie wysadzili tamę na Dnieprze w Nowej Kachowce. W mediach pojawiły się zdjęcia zalanych miast na południu kraju. W niebezpieczeństwie jest również Zaporoska Elektrownia Atomowa. Rano Wołydymyr Zełenski zwołał pilną naradę.
- Niesprowokowana wojna prezydenta Putina przeciwko Ukrainie na długo zmieniła nasze środowisko bezpieczeństwa. Rosja zburzyła pokój w Europie. Zniszczenie tamy w Nowej Kachowce zagraża życiu tysięcy cywilów i powoduje poważne szkody dla środowiska - powiedział we wtorek w Bratysławie sekretarz generalny NATO, który uczestniczy w szczycie Bukareszteńskiej Dziewiątki, czyli państw wschodniej flanki Sojuszu.
Szef NATO o wysadzeniu tamy na Dnieprze: oburzający akt
- To oburzający akt, który po raz kolejny pokazuje brutalność rosyjskiej wojny na Ukrainie - podkreślił Jens Stoltenberg. Według niego decyzje, które mają zapaść na lipcowym szczycie NATO w Wilnie, "będą bardzo istotne". - Wzmocnimy nasze wsparcie dla Ukrainy wieloletnim pakietem pomocy, aby wesprzeć ją w transformacji z ery sowieckiej do standardów NATO i zbliżyć Ukrainę do Sojuszu - zapowiedział.
- Wszyscy sojusznicy zgadzają się, że drzwi NATO pozostają otwarte; że Ukraina stanie się członkiem Sojuszu i że Rosja nie będzie miała prawa weta w Wilnie - podkreślił. - Będziemy również nadal wzmacniać nasze odstraszanie i obronę. Zaangażujemy się w opracowanie nowych planów obronnych, nowy model sił NATO z większą liczbą żołnierzy w wyższej gotowości oraz silniejszym systemem kierowania i dowodzenia - powiedział.
Polskie MSZ reaguje
Polskie MSZ w wydanym oświadczeniu bezwzględnie potępiło "akt rosyjskiego barbarzyństwa", do jakiego doszło w Nowej Kachowce. "Ministerstwo Spraw Zagranicznych bezwzględnie potępia kolejny bezprzykładny akt rosyjskiego barbarzyństwa na okupowanych terenach Ukrainy – wysadzenie zapory na Dnieprze w Nowej Kachowce – stanowiący zarazem poważne naruszenie podstawowych norm prawa humanitarnego, prawa ochrony środowiska i posiadający znamiona zbrodni wojennej" - podkreślił resort dyplomacji.
"Czyn ten stwarza bezpośrednie zagrożenie życia dla ludności cywilnej zamieszkującej brzegi Dniepru poniżej zapory, jak również dla funkcjonowania Zaporoskiej Elektrowni Atomowej oraz sprowadza perspektywę katastrofy ekologicznej o bezprecedensowych konsekwencjach na skalę regionalną, z reperkusjami dla całej Europy" - czytamy w oświadczeniu. "Potęguje on straty materialne i będzie skutkować kolejnymi wymuszonymi przesiedleniami ludności" - dodano.
MSZ zapewniło, że "Polska dołoży wszelkich starań, aby Rosja poniosła odpowiedzialność międzynarodową, a sprawcy tego zbrodniczego czynu zostali ukarani i będzie się tego domagać w ramach międzynarodowych stosownych ram mechanizmów instytucjonalno-prawnych, w tym o charakterze humanitarnym i środowiskowym". "W reakcji, niezbędne jest nałożenie kolejnych dotkliwych sankcji na Federację Rosyjską" - oświadczył resort dyplomacji.
RadioZET.pl/PAP