,

Kidawa-Błońska: Konfederacja osiągnęła bardzo wysoki pułap, ale więcej już nie osiągnie

28.03.2023 14:59

- Konfederacja osiągnęła bardzo wysoki pułap, ale więcej już nie osiągnie powiedziała Małgorzata Kidawa-Błońska w popołudniowym Gościu Radia ZET u Beaty Lubeckiej.

Małgorzata Kidawa-Błońska
fot. Radio ZET

Zakładając, że Koalicja Obywatelska wygrywa wybory, czy możliwe byłoby współrządzenie z Konfederacją? - Dla nas ważne są prawa obywatelskie, silne miejsce Polski w UE, tolerancja. Tego wszystkiego Konfederacja nie proponuje - powiedziała Małgorzata Kidawa-Błońska, wicemarszałek sejmu, wiceprzewodnicząca Platformy Obywatelskiej, Koalicja Obywatelska, w popołudniowym Gościu Radia ZET u Beaty Lubeckiej. 

„Dla mnie koalicja z Konfederacją jest w tej chwili niewyobrażalna” - Samo mówienie, że myślą o wolnym rynku, to trochę za mało. Miedzy nami i Konfederacją jest zbyt wiele poważnych różnic. Dla mnie negowanie uczestnictwa Polski w UE jest nie do przyjęcia – stwierdziła wicemarszałek sejmu.

- Ostatnio Konfederacja mówi, że nie chcą wyjść z UE, tylko że rząd PiS jest zbyt uległy wobec UE – zauważyła prowadząca program. - Dla mnie UE jest wartością, prawa człowieka są wartością, prawa kobiet są wartością. Dla mnie koalicja z Konfederacją jest w tej chwili niewyobrażalna. Nie wiem, co by się mogło wydarzyć, bo jednak musi być minimum wspólnych rzeczy, które chce się razem zrobić – odpowiedziała Małgorzata Kidawa-Błońska. - W czasie kampanii prezydenckiej Rafał Trzaskowski puszczał oko do wyborców Konfederacji – przypomniała Beata Lubecka. - Jesteśmy w bardzo trudnym momencie odbudowy rządzenia w Polsce i trzeba skupić się na priorytetach. Nie można robić tego z kimś, kto neguje podstawowe wartości: wolność, prawa obywatelskie i Unia, są dla mnie podstawą.

„To nie są obietnice socjalne. Uważam, że Konfederacja osiągnęła bardzo wysoki pułap, ale moim zdaniem więcej już nie osiągnie” Dlaczego Konfederacja zyskuje poparcie i przyciąga szczególnie mężczyzn w wieku 18-39 lat? - To jest ważne pytanie do socjologów. W każdych wyborach ważne jest to, co się będzie działo w kampanii wyborczej, o czym będzie się mówiło. To będzie moment edukacji, dla wyborców, kogo mają wybrać. Wtedy to poparcie dla Konfederacji spadnie – stwierdził popołudniowy gość Radia ZET.

- Może chodzi o to, że wy, jako platforma porzuciliście liberalny program, ścigając się PiS-em na populizm – zauważyła Beata Lubecka. - To nie są obietnice socjalne – „babciowe” i kredyty. Rolą państwa jest także wspieranie ludzi, którzy pracują. Uważam, że Konfederacja osiągnęła bardzo wysoki pułap, ale moim zdaniem więcej już nie osiągnie.

"To jest normalność. Do ustaw wprowadzają przepisy pozwalające robić PiS rzeczy bezkarnie" Do nowelizacji ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów  PiS przemyciło legalizację kupna sprzętu medycznego przez Rządową Agencję Rezerw Strategicznych. Cała procedura ma odbywać się bez przetargu. - To jest normalność. Prawie do każdej ustawy, która przechodzi przez sejm w pośpiechu, wprowadzane są przepisy, które pozwalają PiS-owi robić rzeczy bezkarnie - powiedziała Małgorzata Kidawa-Błońska, wicemarszałek sejmu, wiceprzewodnicząca Platformy Obywatelskiej, Koalicja Obywatelska, w popołudniowym Gościu Radia ZET u Beaty Lubeckiej.

Ustawy są robione tak, żeby można było bezkarnie transferować pieniądze” Według wicemarszałek sejmu ustawy tworzone są w bardzo krótkim czasie, przez co posłowie mają bardzo mało czasu i trudno jest im znaleźć wszystkie błędy i nieprawidłowości, jakie umieszcza w nich koalicja rządząca. - Cały czas jest coś wprowadzane tylnymi drzwiami. Ważne będzie potem przejrzenie tych ustaw. Te ustawy są robione tak, żeby można było bezkarnie transferować pieniądze na sprzęt medyczny, na maseczki, na respiratory. Cały czas to się dzieje – dodał gość Beaty Lubeckiej. 

Beata Lubecka doprecyzowała: - Chodzi o zakupy sprzętu dla osób z niepełnosprawnościami, coś na kształt wypożyczalni. Takie rozwiązanie nie funkcjonuje nigdzie na świecie. - Trzeba doprowadzić do tego, aby osoby z niepełnosprawnościami mogły łatwiej wejść w posiadanie sprzętu – zadeklarowała  wiceszefowa PO, dodając: - Zakup tego sprzętu [dla osób z niepełnosprawnościami – red.] nie może być bez kontroli i nie może to być sprzęt bez atestów. Przypominam, jak było z maseczkami, respiratorami. Ja podejrzewam, że nie wiadomo co kupujemy, od kogo kupujemy.

„Żyjemy w państwie, gdzie nie mamy żadnej kontroli nad tym, co robi rząd-To się dzieje cały czas. To jest dla mnie bardzo przykre, żyjemy w takim państwie, że jako obywatele, jako posłowie nie mamy żadnej kontroli nad tym, co robi rząd i jakie działania są podejmowane.

Nie wszędzie możemy wchodzić z kontrolami poselskimi, bo słyszymy, że to jest tajemnica kontrahenta, handlowa. Takich rzeczy dzieje się bardzo dużo i to jest strata pieniędzy, które w naszym budżecie są bardzo potrzebne – stwierdziła Małgorzata Kidawa-Błońska.

"Podatki nie wzrosną. 500+ pozostanie, to jest umowa społeczna, tego nie będziemy zmieniać"

Ile będzie kosztować tzw. „babciowe”? - Trochę będzie kosztować. W tej chwili tego nie powiem, ale jeżeli z minimalnej pensji pracującej to, co jest płacone na podatki, ZUS, to i tak jest więcej, niż to „babciowe”. Na „babciowe” nikomu nie trzeba zabierać pieniędzy. W Polsce mamy dwa budżety. Jeden oficjalny, który głosujemy w sejmie, a poza tym mamy mnóstwo funduszy poza kontrolą. Ten budżet jest dziurawy, jak sito - powiedziała Małgorzata Kidawa-Błońska, wicemarszałek sejmu, wiceprzewodnicząca Platformy Obywatelskiej, Koalicja Obywatelska, w popołudniowym Gościu Radia ZET u Beaty Lubeckiej.

Skąd pieniądze na wszystkie pomysły socjalne PO? O ile wzrosną podatki? - Podatki nie mają wzrosnąć. Mamy w tej chwili bardzo duże obciążenie podatkami. Mamy wiele danin, które naprawdę nie są potrzebne, a podatki w wielu przypadkach niezrozumiałe.

Jak zamierza PO sfinansować dopłaty do czynszów i kredytów oraz babciowe? Dlaczego podatnicy mają płacić za transfery do banków i deweloperów? -To jest inwestycja w przyszłość. Inwestycja w to, żeby Polacy chcieli zostawać w Polsce, żeby chcieli zakładać rodziny. Ludzi trzeba wesprzeć, ale nie na zasadzie dawania pieniędzy za nic, tylko zachęcając do pewnych działań. Jeżeli rodzina dostanie na to mieszkanie, musi pracować na ten kredyt. 500+ pozostanie, to jest umowa społeczna, tego nie będziemy zmieniać.

"Nie widzę powodu, żeby samorządowców nie było na listach PO" Czy samorządowcy znajdą się na listach PO? - Nie widzę powodów, żeby ich nie było. Nasza współpraca z samorządowcami jest bardzo dobra. Koalicja Obywatelska zawsze wspierała samorządy. Trwają rozmowy i wkrótce poznamy efekt tego, kto i gdzie będzie na listach. Listy będą przedstawione we właściwym momencie. Nie widzę żadnego powodu, żeby nasi koledzy z samorządu, którzy w części są przecież członkami Platformy, nie byli na listach - powiedziała Małgorzata Kidawa-Błońska, wicemarszałek sejmu, wiceprzewodnicząca Platformy Obywatelskiej, Koalicja Obywatelska, w popołudniowym Gościu Radia ZET u Beaty Lubeckiej. Zdaniem wicemarszałek Kidawy-Błońskiej cały czas drzwi dla wspólnej listy opozycji do sejmu są otwarte, ale nie widzi ona chęci po stronie opozycji do utworzenia takiej listy.

Widziała pani filmiki, jak wyglądały rekolekcje w Toruniu? @M_K_Blonska: Ktoś za to powinien odpowiedzieć...

@M_K_Blonska: Nie ma żadnego powrotu do węgla, ale nie zamkniemy czegoś natychmiast, kiedy nie zapewnimy bezpieczeństwa energetycznego dla Polaków.

Co to była za sytuacja na spotkaniu w Strzelcach Opolskich?@M_K_Blonska: Jaka sytuacja?

RadioZET.pl